Małopolska. Muszyna ma nową atrakcję turystyczną
Nowa atrakcja turystyczna to niemal synonim Muszyny. W ostatnich latach uzdrowisko stale poszerza swoją ofertę skierowaną do gości. Rekordy popularności bił odrestaurowany zamek, a także liczne ogrody, które utworzono na terenie gminy. W Muszynie znajdziemy wiele parków zdrojowych, w tym Ogrody Sensoryczne, Ogrody Tematyczne i Ogrody Biblijne, o których pisaliśmy w osobnym materiale. Niewiele osób wie, że są one największym tego typu miejscem w Polsce.
Małopolska gmina Muszyna to także Park Rodzinny, Park Kultury i Dawnego Rzemiosła i liczne atrakcje przyrodnicze, takie jak największa w Polsce mofeta, Czarna Młaka, Łopata Polska, rezerwat Las Lipowy „Obrożyska”, „Hajnik” czy „Żebracze”.
Turyści cenią także muszyńskie Żywe Ogrody, które swą formą przypominają mini-zoo. Goście mogą podziwiać tam alpaki oraz egzotyczne ptaki ściągnięte do uzdrowiska z różnych zakątków świata. Są to m.in. żuraw mandżurski, kaczka mandarynka czy paw indyjski. Jak się okazuje, Żywe Ogrody w Muszynie mają kolejnych mieszkańców, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych burmistrz Jan Golba.
W naszych ogrodach pojawiły się bardzo urokliwe owce walliserskie czarnonose. To wyjątkowo towarzyskie zwierzęta. Mam nadzieję, że sprawią wiele radości naszym najmłodszym turystom, a i wcześniej urodzeni też nie przejdą obok nich obojętnie – napisał.

Owce walliserskie to charakterystyczne zwierzęta. Ich wysokość w kłębie wynosi 70-80 cm, a waga dochodzi nawet do 130 kg. Charakteryzuje je biała wełna, czarne punkty na kolanach, w okolicach ogona i racic. Owce te są odporne na warunki klimatyczne i mogą rozwijać się na terenach ubogich w pokarm – podaje ZOO w Wojciechowie. Jak czytamy, rasa ta jest coraz chętniej utrzymywana w celach pokazowych i turystycznych z uwagi na łagodny charakter i nietypowy wygląd.
Owce walliserskie są roślinożerne. W skład ich stałej diety wchodzą trawy, zioła i pędy zbóż. Gdzie występują w naturze? Żyją w południowej Szwajcarii, w kantonie Valais. Nowi mieszkańcy ogrodów w Muszynie już podbijają serca internautów.
„Do zakochania jeden krok”, „Cudne. Zadbamy o ich dobre samopoczucie w Muszynie”, „Słodziaki” – piszą w komentarzach.
Jak poinformował burmistrz Jan Golba, muszyńska populacja owiec walliserskich to obecnie trzy sztuki, choć docelowo zwierząt tych będzie w ogrodach więcej. Żywe Ogrody w Muszynie są obecnie bezpłatne, jednak gmina przygotowuje się do wprowadzenia bramek z biletami, choć można przypuszczać, że opłata za podziwianie zwierząt będzie należała raczej do symbolicznych.