Alpinista Kacper Tekieli zmarł tragicznie pod lawiną w Szwajcarii
Wieść o tragicznej śmierci Kacpra Tekielego poruszyła całą Polskę. 17 maja 2023 roku alpinista zginął w wyniku zejścia lawiny na szczycie Jungfrau w Szwajcarii. Mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli realizował wówczas ambitny cel – zdobycie wszystkich 82 alpejskich szczytów powyżej czterech tysięcy metrów. Podczas jego pogrzebu, pogrążona w żałobie Justyna Kowalczyk-Tekieli obiecała, że razem z ich synem będzie żyć zgodnie z wartościami, które im przekazał, i czerpać z życia pełnymi garściami. Od czasu tej tragedii była biegaczka narciarska i multidemalistka olimpijska wycofała się z życia publicznego i skoncentrowała na wychowywaniu syna. Wraz z małym Hugo podróżuje po świecie, zaszczepiając mu miłość do gór.
Justyna Kowalczyk-Tekieli nigdy nie ukrywała, jak ogromnym ciosem była dla niej śmierć ukochanego męża. Wielokrotnie dzieliła się swoimi emocjami w mediach społecznościowych, publikując jego zdjęcia przy okazji rocznic i miesięcznic jego odejścia. Sportsmenka nie ukrywała także jak wielkim ciosem było dla niej odejście męża. W wywiadzie udzielonym "Magazynowi na Szczycie" szczerze przyznała, że najtrudniejszy był dla niej początkowy okres żałoby.
— Pozwoliłam sobie na wszystkie emocje. Niekiedy w miejscach publicznych się rozbeczałam. Wyłam jak zranione zwierzę, ale wiedziałam, że muszę to zrobić, dać sobie na to przestrzeń. Jestem dumna, że nie uciekłam od tych emocji i wciąż nie uciekam — powiedziała Justyna Kowalczyk-Tekieli na łamach "Magazynu na Szczycie".
Kacper Tekieli ma nowy nagrobek. Alpinista został pochowany w rodzinnym Gdańsku
Alpinista został pochowany na Cmentarzu Oliwskim w rodzinnym Gdańsku. Za miastem był bardzo mocno związany. To tutaj we wrześniu 2020 roku wziął ślub z olimpijką Justyną Kowalczyk-Tekieli. Obecnie w miejscu jego ostatniego spoczynku pojawił się nowy nagrobek. Dotychczasowa mogiła miała wyjątkowy charakter. Stworzona była z desek, a pośrodku wysypana ziemią, do której zamiast krzyża wbity był czekan. Na nim zamieszczono tabliczkę z personaliami alpinisty. Obecnie grób Kacpra Tekieliego ma zupełnie nowy charakter. Zniknął czekan i drewniana oprawa. W ich miejscu pojawiły się dwa ułożone na sobie głazy, do których przymocowano tabliczkę pamiątkową. Zdjęcie można znaleźć pod tym linkiem.
i
