Ona nie wiedziała, kim on jest. On wypatrzył ją w Internecie. Oto historia miłości Mariny i Wojciecha Szczęsnych

Wojciech Szczęsny kończy piłkarską karierę. Marina zamieściła piękny wpis

We wtorek, 27 sierpnia Wojciech Szczęsny poinformował, że kończy piłkarską karierę. Ta informacja odbiła się szerokim echem po całym piłkarskim świecie. Podziękowania za jego postawę na boisku spływały m.in. od kolegów klubowych, tych z reprezentacji, a także od byłych trenerów. Poruszający wpis w mediach społecznościowych zamieścił brak Wojciecha Szczęsnego. Teraz piękny film, zawierający niezwykłe ujęcia, a opatrzony wzruszającą piosenką umieściła na swoim profilu na Instagramie także żona golkipera, Marina.

Kiedy poznaliśmy się w 2013 roku, nie zdawałam sobie sprawy, jak wygląda życie u boku profesjonalnego piłkarza. Nie wiedziałam również, że będę dzielić życie z LEGENDĄ polskiej piłki nożnej. To była ogromna przyjemność wspierać Cię przez 11 lat Twojej wspaniałej kariery! I obserwować jak dojrzewasz piłkarsko, ale przede wszystkim jako człowiek, mąż i ojciec. Dostarczyłeś całej naszej rodzinie niezapomnianych wrażeń i wielkich emocji, za które Ci ogromnie dziękujemy. Dla nas zawsze będziesz bohaterem, a w szczególności dla naszego synka, w którym zaszczepiłeś miłość do piłki nożnej - napisała między innymi Marina w mediach społecznościowych.

Historia miłości Wojciecha i Mariny Szczęsnych. Jak poznała się para?

Wojciech i Marina Szczęśni od lat tworzą jedną z najbardziej zgodnych par. Poznali się wiele lat temu. Jak podkreślił kiedyś sportowiec w rozmowie z "Vivą", zdjęcie Mariny zobaczył w Internecie, a ta od razu mu się spodobała. Nie było jednak łatwo się z nią umówić. Wokalistka mieszkała wtedy w Stanach Zjednoczonych, Wojciech Szczęsny w Londynie. Co więcej, gdy zadzwonił do artystki, ta nie wiedziała, kim on jest. Parze udało się w końcu spotkać w Warszawie. A jak dalej rozwijała się ich miłość? Kiedy i gdzie Marina i Wojciech wzięli ślub? Kiedy urodził się ich syn? Jak zareagował na to, że zostanie starszym bratem? Więcej dowiecie się z naszej galerii.