130 130 Małopolan zaraziło się koronawirusem przez pierwszy rok pandemii. Urząd Wojewódzki nie wystawia sobie ocen, ale przyznaje, że sporo się nauczył. W obliczu trzeciej fali urzędnicy szykują się by ponownie otwierać szpitale tymczasowe jeśli przyjdzie takie polecenie z Ministerstwa Zdrowia. Rzeczniczka Wojewody Joanna Paździo mówi, że sytuacja jest dynamiczna.
Wystarczy porównać 14 lutego z ostatnimi danymi, żeby zobaczyć jak ta sytuacja radykalnie się zmieniła. 14 lutego mieliśmy około 200 nowych przypadków no a wczoraj było blisko 1300, czyli ponad sześc razy na przestrzeni trzech tygodni ta liczba nowych zakażeń w Małopolsce się zwiększyła - tłumaczy.
Cały czas działa szpital tymczasowy w Centrum Urazowym Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Krakowie. W razie potrzeby ponownie zostanie uruchomiony szpital tymczasowy w Krynicy oraz drugi krakowski szpital tymczasowy w hali wystawowej EXPO.
106 łóżek dla pacjentów COVID, ale tylko 9 respiratorów - tak wygląda gotowość krakowskiego szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na trzecią falę pandemii. Placówka została w ubiegłym tygodniu przekształcona w szpital jednoimienny. Dyrektor Krzysztof Czarnobilski przyznaje, że to nie jest idealna sytuacja, ale lepiej nie będzie.
Kadrowo jeszcze dajemy radę, ale to jest nasz cały potencjał, bo chciałbym zaznaczyć, że my jako szpital nie tylko zajmujemy się COVID-em. Utrzymujemy jeszcze jeden oddział neurologii, wszystkie poradnie są otwarte, stomatologia, zakład usprawniania leczniczego, czyli rehabilitacja - mówi.
Łóżka respiratorowe, które szpital MSWiA posiada i tak zostały pożyczone od Szpitala Uniwersyteckiego. Ten z kolei ma obecnie czterdzieści wolnych miejsc, ale w tym są łóżka na oddziałach psychiatrii, neonatologii, położnictwa oraz właśnie łóżka intensywnej terapii, czyli z respiratorami.
Tymczasem pierwszy rok pandemii okazał się katastrofą dla krakowskiej gastronomii. Restauratorzy obwiniają o to jednak głównie rząd.
Dziwi to, że można chodzić do kościołów, dziwi to, że można chodzić do galerii handlowych, dziwi to, że można jeździć na nartach i stać w kolejkach do wyciągów natomiast nie można w gastronomii przy zachowaniu rezimu sanitarnego obsługiwać klientów - mówi wiceprezes Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej Leszek Lejkowski.
Prezes Lejkowski uważa, że trzecia fala pandemii powinna być równocześnie falą pozwów zbiorowych przedsiębiorców wobec Państwa Polskiego. Nie wierzy jednak w sukces tych pozwów. Jego zdaniem sądy przestały być niezawisłe, czego Trybunał Konstytucyjny jest koronnym przykładem.