Zabytkowe jelcze, ikarusy i tramwaje wyjechały po raz kolejny na krakowskie ulice! Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne zaprosiło mieszkańców i turystów na Niedzielę z Krakowską Linią Muzealną. Przed pierwszym wyjazdem na linię pytaliśmy o wrażenia.
To jest Jelcz, rok produkcji chyba 1971, ale to są samochody nadal w pełni sprawne, a mimo wieku - dobrze się tym nawet jeździ - mówił Grzegorz, kierowca MPK.
Kompletnie inny komfort przejazdu, trzęsie na nierównościach, brak wspomagania kierownicy, brak klimatyzacji - wyjaśniał jeden z pasażerów.
Ja pamiętam jeszcze czasy, gdy takie jeździły. Teraz autobusy są na pewno wygodniejsze, nie ma o czym mówić, jest klimatyzacja, wygodniejsze fotele... Przepraszam, wchodzę z córką i wnukiem, bo nam ucieknie - spieszyła się inna pasażerka.
Pasażerów woziły w niedzielę Jelcze 272MEX i M11, Ikarusy 260 i 620, a także zabytkowe tramwaje Konstala.