W minionym tygodniu do Polski zawitały bardzo wiosenna aura. Temperatura w Małopolsce w niektórych miejscach sięgała 20 stopni. Wiele osób liczyło, że kalendarzowa wiosna (21 marca) powita nas słońcem i ciepełkiem. Nic bardziej mylnego! Pogoda lubi płatać figle, co pokazała kilka dni temu.
W Małopolsce, zamiast promieni słońca może było dojrzeć pochmurne niebo. Do tego wiał bardzo silny wiatr. Mieszkańców Podhala natomiast mogły zaskoczyć opady śniegu. I nie mówimy tu o lekkim puszku. W Zakopanem przez weekend spadło 30 cm śniegu. Na Kasprowym Wierchu natomiast leży go aż 160 cm. Na Podhalu przydadzą się teraz też ciepłe ubrania. Temperatura mocno spadła poniżej zera. W Zakopanem w poniedziałek rano było -7 stopni. Na Kasprowym Wierchu aż -16. Śniegu, choć w mniejszej ilości można się spodziewać także w Gorcach.
I choć zimowa aura może zachęcać do odwiedzenia Podhala, to pamiętajmy, że w Polsce obowiązuje stan epidemiczny. Tatrzański Park Narodowy jest zamknięty ze względu na pandemię koronawirusa. Póki co nie można go odwiedzać. Podobnie sytuacja wygląda z innymi Parkami Krajobrazowymi, zakaz wstępu obowiązuje również do niektórych lasów w Małopolsce: jak Puszcza Niepołomicka, czy Nadleśnictwo w Krościenku.
Jak widać, zima nie ucieknie! Może nas zaskoczyć jeszcze nie raz, a póki co ważniejsze jest nasze bezpieczeństwo i to, żebyśmy zostali w domu.