Lotnisko Balice Kraków. Tu jest jakby luksusowo?
"Wrapy grozy", takim hasztagiem opatrzył dowód na drożyznę autor zdjęcia, nawiązując do hitowych "paragonów grozy". Twórca internetowy na krakowskim lotnisku Balice natrafił bowiem na wrapa za niebagatelną cenę, bo aż 48 zł. Parząc na wielkość tego rodzaju kanapki wniosek jest tylko jeden: powiedzieć, że drogo, to jakby nie powiedzieć nic, choć oczywiście powszechną wiedzą jest to, że ceny na lotniskach nie należą do najniższych. Czy wrap (za to z wegańskim kurczakiem) tak samo utrwali się w pamięci, jak słynne czereśnie za 280 zł za kilogram na jednym z krakowskich targowisk (w 2022 roku), czy gofr z bitą śmietaną, polewą i owocami za 38 zł na jarmarku bożonarodzeniowym na krakowskim Rynku Głównym?
Polecany artykuł:
Cena wrapa przyprawia o zawrót głowy. "Spojrzałem na to i już jestem najedzony"
Internauci pospieszyli z komentarzami rzeczonego zdjęcia drożyzny. Ale zdzierstwo; Ceny abstrakcyjne. Spojrzałem na to i już jestem najedzony. Bez płacenia 48 zł; Drożej niż na lotniskach w świecie; Więcej tam powietrza niż w paczce chipsów to i cena adekwatna; Dlaczego na lotniskach jest takie zdzierstwo i czemu nikt się za to nie weźmie, to tylko niektóre z nich.
