Leśną uprawę konopi indyjskich zlikwidowali policjanci z Brzeszcz. Na czarny rynek nie trafi dzięki temu ok. 500 porcji narkotyku. Funkcjonariusze poszukują „plantatora” – przekazała rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.
i
Autor: Canva.com
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej uzyskali informację, że na terenie jednego z kompleksów leśnych w Rajsku znajdują się krzewy przypominające konopie indyjskie. Sprawdzili ten trop. W minioną w środę na skraju lasu nad brzegiem jednego ze zbiorników wodnych znaleźli plantację. Rosły tam 22 krzewy” – podała Jurecka.
Rzecznik dodała, że funkcjonariusze poszukują „plantatora”. Oszacowali, że ze znalezionych roślin można przygotować około 500 porcji narkotyku. Za uprawę konopi indyjskich grozi kara do 8 lat więzienia.
Slalom totalnie pijanego Ukraińca na małopolskiej drodze. Wiózł 7-letniego syna!
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.