Policjant zagrał w sprośnym filmie. Najpierw stracił pracę
Niebieska platforma znana jest przede wszystkim z treści dla dorosłych. Dostęp do nich jest płatny, a osoby, które udostępniają na niej filmy lub zdjęcia, zarabiają często niemałe pieniądze. Polska influencerka, Agata "Fagata" Fąk zdradziła, że po miesiącu działalności na OF na jej konto wpłynęło aż 220 tysięcy złotych. Czy policjantem z Nashville (USA) również kierowały pobudki finansowe? Tego nie wiemy. Pewne jest natomiast, że występ w sprośnym filmie „Nie mogę uwierzyć, że mnie nie aresztował” na niebieskiej platformie skończył się dla Seana Hermana fatalnie.
Mężczyzna wziął udział w nagraniu, na którym obłapia piersi kobiety zatrzymanej podczas pozorowanej kontroli drogowej i jednocześnie dotyka swoich genitaliów. Cała sprawa być może nie wyszłaby na jaw, gdyby były już funkcjonariusz nie miał na sobie służbowego munduru. Operator kamery starał się bowiem nie pokazywać twarzy policjanta, ale przez krótką chwilę widzowie mogli zobaczyć na jego ramieniu coś, co wyglądało na naszywkę Departamentu Policji Metro Nashville. Kiedy szefowie Hermana dowiedzieli się o wideo, ten natychmiast został zwolniony. Wówczas nie było jednak jasne, czy mężczyzna kręcił film w trakcie pracy.
Funkcjonariusz na służbie wystąpił w wideo dla dorosłych. Został aresztowany
W wyniku przeprowadzonego śledztwa wyszło na jaw, że Sean Herman wystąpił w nagraniu dla dorosłych w trakcie służby. Film nakręcono bowiem w pobliżu podmiejskiej dzielnicy Nashville - Madison, czyli w miejscu, które były policjant w tym samym czasie patrolował. Według ustaleń serwisu newschannel5.com, to były funkcjonariusz miał być inicjatorem nagrania. Mężczyzna został zatrzymany i postawiono mu zarzuty popełnienia dwóch wykroczeń. Herman wpłacił kaucję, ale teraz czeka go rozprawa. Za swoje nieodpowiednie zachowanie może trafić do więzienia.