Choć sytuacja na Dworcu Głównym w Krakowie ma zacząć się poprawiać, to wciąż na miejsce przybywają setki kobiet, dzieci i osób starszych, które uciekają przed wojną w Ukrainie. Część z nich po zarejestrowaniu w punkcie recepcyjnym może uzyskać zakwaterowanie oraz wyżywienia. Niektórzy uchodźcy na dworcu spędzają kilka godzin - czekając na kolejny transport do innych miejscowości.
Krakowscy policjanci na Dworcu Głównym pełnią służbę całą dobę. Nie tylko patrolują teren, ale w dużej mierze zwracają uwagę na to, że zmęczeni uchodźcy mogą stać się łatwym celem złodziei, oszustów czy sutenerów.
Wszystkie osoby, których zachowanie wzbudza podejrzenia policjantów są legitymowane i sprawdzane przez mundurowych bądź kryminalnych - podaje małopolska policja.
Dodatkowo funkcjonariusze weryfikują każde zgłoszenie, napływający od pracowników punktu recepcyjnego, innych służb lub wolontariuszy, z którymi policjanci pozostają w stałym kontakcie.
Polecany artykuł: