Boże Narodzenie 2024. Wiele osób czeka na rozpoczęcie okresy świątecznego
Chociaż dopiero co rozpoczęła się jesień, a pierwszy śnieg zarejestrowano tylko w wysokich partiach gór, wiele osób już teraz myśli o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Chociaż na przestrzeni ostatnich lat znacznie zmienił się sposób, w jaki obchodzimy ten szczególny czas, a nowoczesne zwyczaje coraz mocniej wypierają te klasyczne tradycje — w polskiej kulturze wciąż silnie zakorzenione jest obchodzenie Bożego Narodzenia w rodzinnym gronie, przy dwunastu potrawach na stole. Kolejną niepisaną tradycją stało się oglądanie w tym wyjątkowym czasie "Kevina samego w domu" lub "Kevina samego w Nowym Jorku". Co ciekawe, stacja Polsat, na której emitowany jest film, w tym roku przygotował dla fanów i fanek produkcji pewne zaskoczenie.
Polsat wyemituje "Kevina samego w domu" jesienią
Niedawno stacje telewizyjne przedstawiły swoją nową ramówkę na jesień, starając się przyciągnąć uwagę jak największej liczby widzów i widzek. Wśród zapowiedzi Polsatu pojawiła się także informacja na temat emisji filmu "Kevin sam w domu". Wbrew powszechnym oczekiwaniom, że produkcja jak co roku, pojawi się srebrnym ekranie podczas świąt Bożego Narodzenia, stacja zrobiła odbiorcom i odbiorczyniom mały psikus i zaplanowała ją już na październik. Film ma zostać wyemitowany w sobotę, 5 października o godz. 15.15.
Dla wielu osób wiadomość o emisji "Kevina samego w domu", która ma nastąpić w październiku, okazała się niepokojąca. Fani produkcji obawiają się, że to może oznaczać, że stacja nie pokaże filmu w Boże Narodzenie. Co ciekawe, taka sytuacja miała już miejsce w 2010 roku. Wówczas przygody Kevina McCallistera nie pojawiły się w ramówce, co wywołało potężny sprzeciw wśród odbiorców i odbiorczyń. W mediach społecznościowych pojawiła się nawet petycja przywrócenie tego klasyka. Można więc spodziewać się, że październikowa emisja hitu będzie tylko preludium do kolejnego sensu w Boże Narodzenie lub stacja postawi w tym czasie na drugą część przygód Kevina.