15 i pół tysiąca obdarowanych rodzin, niemal 600 tysięcy połączonych mądrą pomocą osób i wartość paczek dochodząca 60 milionów złotych. To liczby podsumowujące XXII edycję Szlachetnej Paczki. Co one oznaczają, tłumaczy Joanna Sadzik, szefowa Paczki.
Oznacza to, że 41 tysięcy osób otrzymało prezenty. To są bardzo różne podarunki: od żywności i środków czystości, bo to przede wszystkim znalazło się w tym roku w paczkach, po pralki, lodówki, balkoniki dla osób, które mają problemy z poruszaniem się, wózki, łózka rehabilitacyjne, a nawet... kury.
Za dostarczanie tych i innych prezentów odpowiadali wolontariusze, ale - jak mówi Magdalena Kowacka ze Szlachetnej Paczki - "to nie zawsze są tylko wolontariusze".
Często wolontariusze są także darczyńcami. To są też nasze potrzebujące rodziny, czyli osoby, które kiedyś potrzebowały naszej pomocy i czują dużą chęć, żeby się odwdzięczyć za to, co otrzymali.
W tej edycji Szlachetnej Paczki pomoc niosło w całej Polsce aż 12 tysięcy wolontariuszy. Aby zostać wolontariuszem Paczki bądź inaczej wesprzeć potrzebujących, wystarczy chęć i wejście na www.szlachetnapaczka.pl.