Psy będą wpuszczane na cmentarze w Krakowie? Radny apeluje, a miasto pyta mieszkańców

Radny chce, aby psy wchodziły na krakowskie cmentarze. Miasto pyta mieszkańców, co o tym sądzą

Radny Łukasz Gibała, reprezentujący klub Kraków dla Mieszkańców, chce zmienić zasady korzystania z cmentarzy komunalnych. Chodzi o wpuszczanie psów na nekropolie. W tym celu złożył do prezydenta interpelację, w której zwrócił uwagę, że podobny zakaz obowiązywał do niedawna w Gdańsku, ale został uchylony w związku z interwencją Rzecznika Praw Obywatelskich. Powodem była jego niezgodność z obowiązującym w Polsce prawem. Radny przytoczył również przykłady prawnych rozstrzygnięć z innych miast. W swojej interpelacji wniósł o podjęcie wszelkich możliwych działań zmierzających do zmiany uchwały w sprawie ustalenia zasad korzystania z krakowskich cmentarzy komunalnych. Zaapelował o przedłożenie pod obrady Rady Miasta nowego projektu uchwały, będącego w zgodzie z obowiązującym w naszym kraju prawem i zezwalającego właścicielom czworonogów na poruszanie się wraz z nimi po nekropoliach.

Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętą przez radnych uchwałą z 10 czerwca 2020 roku, będącą inicjatywą prezydenta Krakowa, na cmentarzach komunalnych w stolicy Małopolski obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt. Wyjątkiem jest pies przewodnik osoby niewidomej i pies asystujący osobie niepełnosprawnej. 

– Zwróciłem się z interpelacją dotyczącą wpuszczania psów na cmentarze komunalne w Krakowie po rozmowach z mieszkańcami miasta. Słyszałem o przypadkach, kiedy po śmierci właściciela druga osoba chciała zabierać na jego grób psa, ponieważ traktuje zwierzaka jak członka rodziny i chce, aby uczestniczył w tych momentach. Mieszkańcy zwrócili uwagę, że do takiej zmiany w zasadach funkcjonowania cmentarzy doszło choćby w Gdańsku. Sprawdziłem to i okazało się, że mieli rację, co też podkreśliłem w mojej interpelacji. Przywołałem również sytuacje, w których sąd orzekał na korzyść osób chcących zabierać ze sobą psy na cmentarze. Myślę, że jest to zdroworozsądkowe podejście, a także zgodne z prawem, więc nie widzę powodów, aby inaczej miało być w Krakowie. Widziałem, że miasto ogłosiło również ankietę, w której pyta mieszkańców, co sądzą o wprowadzaniu psów na cmentarze komunalne. Nie znam jeszcze aktualnych wyników, ale mam nadzieje, że krakowianie opowiedzą się za tym pomysłem i dojdzie do liberalizacji prawa. Na pewno będę zwracał uwagę na wyniki tej ankiety w podejmowanych przeze mnie działaniach – mówi w rozmowie z Radiem ESKA radny Łukasz Gibała.

Krakowski magistrat wskazał, że obecnie obowiązujące przepisy mają służyć m.in. zapewnieniu czystości i bezpieczeństwa na cmentarzach komunalnych.

– Cmentarze komunalne to gminne obiekty użyteczności publicznej. Zasady korzystania z krakowskich nekropolii określa uchwała rady miasta przyjęta w 2020 roku. Jej częścią są przepisy porządkowe, które wymagają od odwiedzających przestrzegania określonych norm i zasad prawidłowego zachowania się. Sformułowano w nich m.in. zakaz wprowadzania zwierząt na teren cmentarzy komunalnych, przy czym wyłączono spod niego psy pełniące funkcję przewodnika osoby niewidomej oraz psy asystujące osobom niepełnosprawnym. Celem przepisów porządkowych jest m.in. ochrona powagi miejsca, zapobieganie zachowaniom społecznie niepożądanym, zapewnienie czystości i bezpieczeństwa, a także komfortu wszystkim odwiedzającym nekropolie – podkreśla Urząd Miasta Krakowa.

Czy psy powinny być wpuszczane na cmentarze? Powstała specjalna ankieta

Władze miasta, w odpowiedzi na złożoną przez radnego interpelację, postanowiły zapytać mieszkańców, co myślą o tym pomyśle. Na stronie internetowej magistratu można wypełnić ankietę dotyczącą wprowadzania psów na krakowskie cmentarze.

– Zapraszamy do udziału w ankiecie – pozwoli nam ona poznać opinie mieszkańców i spojrzeć na problem z różnych perspektyw, ukształtowanych przez indywidualne doświadczenia, potrzeby i oczekiwania – zwracają się do krakowian urzędnicy.

Zapytaliśmy mieszkańców stolicy Małopolski, co sądzą o pomyśle radnego Łukasza Gibały.

– Ja myślę, że żyjemy w takich czasach, w których widok psa na cmentarzu nie powinien nikogo oburzać. Można się obawiać, że zwierzęta będą zanieczyszczać ścieżki, ale to można przecież łatwo rozwiązać. Wystarczy, że właściciel weźmie ze sobą woreczek na odchody, albo można postawić przy bramach automaty z takimi woreczkami. Wydaje mi się, że wpuszczanie psów na cmentarze to dobry pomysł, takie wyjście w stronę mieszkańców i pokazanie ludzkiego oblicza decydentów – mówi pani Monika.

– Psy powinny być wpuszczanie na cmentarze. Ludzie często nie mają z kim zostawić swoich zwierzaków, szczególnie seniorzy, dla których czasami psiak jest jedynym towarzyszem. Takie rozwiązanie na pewno będzie korzystnie dla wielu mieszkańców – zauważa pan Stanisław.

– Nie wiem, czy to jest dobry pomysł, ale nie mam też nic przeciwko. Jak już powstają u nas cmentarze dla zwierząt, to czemu nie wpuszczać psów na cmentarze, na których spoczywają ludzie. Trzeba tylko jakoś pomyśleć nad bezpieczeństwem mieszkańców, bo nie wiadomo, jak skończy się spotkanie wielu psów w tym samym czasie na cmentarzu. Czy nie będą za głośno szczekać? A może zaczną się ganiać? Różnie może być – zastanawia się Pan Grzegorz.

Najpiękniejsze i najbardziej oryginalne nagrobki na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie [GALERIA]