Lider partii jeździ po Polsce, spotyka się z wyborcami i przedstawia program ugrupowania. Końcowy punkt spotkań to pytania od mieszkańców. W niedzielę, 24 lipca, w Gnieźnie prezes PiS został zapytany o młode pokolenie i o to, w jaki sposób partia chce przekonać młodych wyborców, aby poszli na wybory i zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość? „Elektorat PiS powszechnie uważany jest za grupę ludzi dość zaawansowanych wiekowo” – brzmiał wstęp do pytania przygotowanego wcześniej dla Jarosława Kaczyńskiego.
Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów. Tu rzeczywiście my dużych możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie — stwierdził Jarosław Kaczyński. Jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy — mówił dalej.
Krótko mówiąc: jest tu bardzo wiele do zrobienia. Uczynimy tutaj ogromny wysiłek, ale nie sądzę, żeby dzisiaj do młodzieży był jakiś jeden klucz. Sądzę, że takiego jednego klucza w tej chwili nie ma. Poglądy są bardzo różne, ja widzę często młodzież, która bawi się nocami w Śródmieściu Warszawy, bo ja często bardzo późno wracam z pracy, mam takie wrażenie, daj Boże, że nieprawdziwe, że niewielu z nich przekonamy — stwierdził prezes PiS komentując przy okazji młodzież bawiącą się nocami w centrum stolicy.
Spotkania z mieszkańcami to element programu odwiedzania polskich miast przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Mają one na celu mobilizację wyborców i beneficjentów rządowych programów. Niestety, po spotkaniu prezesa PiS z mieszkańcami, musiał on opuścić budynek tylnym wyjściem szkoły, w której odbyło się zgromadzenie, ponieważ kilkadziesiąt osób protestowało przed główną bramą.