Seniorki z Wadowic i Andrychowa padły ofiarami oszustów
W pierwszych dniach października bieżącego roku na terenie powiatu wadowickiego doszło do dwóch przypadków wyłudzenia pieniędzy od seniorek. Oszuści posłużyli się tym razem metodami „na wnuczka” i „na policjanta”.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce 3 października w Wadowicach. Do 85-latki zadzwonił fałszywy policjant i poinformował ją, że jej syn potrącił pieszego na przejściu, co grozi pobytem w więzieniu. Jednak może tego uniknąć w przypadku wpłacenia kaucji. Kobieta zgodziła się na takie rozwiązanie, ale jakiś czas później zgłosił się do niej nieznajomy mężczyzna, któremu przekazała 27 tysięcy złotych.
Następnego dnia, 4 października, ofiarą oszusta padłą 84-letnia mieszkanka Andrychowa. Do kobiety zadzwonił fałszywy wnuk i powiedział jej, że potrącił na przejściu dla pieszych kobietę w ciąży. W celu uniknięci więzienia musi zapłacić kaucję. I tym razem seniorka zaufała oszustowi. Tego samego dnia po pieniądze zgłosił się nieznany mężczyzna, któremu przekazała 42 tysiące złotych.