"Nie przeżyjemy kolejnego lockdownu" - takie słowa do Premiera Mateusza Morawieckiego kierują przedstawiciele klubów fitness, siłowni i basenów po tym, jak ogłoszono, że od soboty lokale tego typu mają być zamknięte. Krakowscy przedstawiciele branży fitness nie rozumieją, czemu zabroniono im pracy. Od 17 października zawieszona jest działalność basenów, aquaparków i siłowni. Taka sytuacja miała już miejsce na wiosnę podczas pierwszej fali pandemii. Przywrócenie tego obostrzenia spotkało się w Krakowie ze sprzeciwem.
Mnóstwo instruktorów fitness i tak dalej będzie miało pod górkę. Czy wynajmę salę? Czy po prostu jakieś ogólne opłaty typu ZUS zapłacę? Idąc jeszcze dalej, jeśli chodzi o pracownika, zapewnienie jakiegoś stanowiska pracy jest kłopotliwe aktualnie bo nic nie można potwierdzić - mówi instruktorka fitness Monika Biernat.
Zdziwienie w Krakowie jest o tyle większe, że wedle obietnic Rządu drugiego lockdown-u miało nie być.
Czekamy na informacje jaki został przewidziany program wsparcia dla branży fitness no i dla tysięcy jej pracowników. W samym Fitness Platinium jest około 400 osób: instruktorzy, personel klubów, pracownicy biura - wymienia Magdalena Jaroszczak z krakowskiej sieci klubów Fitness Platinium.
Wątpliwości ze strony przedsiębiorców są jasne, bo chodzi o ich źródło zarobku, ale decyzji o zamknięciu lokali fitness sprzeciwiają się też ich użytkownicy.
Można się zarazić wszędzie, prawda? Teraz jadę pociągiem i mogę się zarazić. Natomiast ja nie słyszałem, przynajmniej w Polsce, o żadnym ognisku zakażeń na basenie, na siłowni. Według mojej najgłębszej wiedzy takiego ogniska zakażeń nie było, natomiast były na przykład w kościołach - mówi stały klient siłowni pisarz Łukasz Orbitowski.
Polecany artykuł:
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Premier Morawiecki zapowiedział wsparcie finansowe dla branż najbardziej dotkniętych nowymi obostrzeniami. Wymienił jednak tylko turystykę i gastronomię. Niektóre sieci klubów fitness ponownie uruchamiają system zajęć online i wypożyczalnie sprzętu do domu.
Właściciele siłowni, klubów fitness i basenów zapowiedzieli na sobotę protest w Warszawie na Placu Zamkowym o godzinie 10:00.