Powrót zimy w Tatry. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego
Zima wróciła na Podhale. W piątek oraz w nocy z piątku na sobotę padał śnieg. W Zakopanem jest go kilka centymetrów, na Kasprowym Wierchu kilkadziesiąt. Do tego wieje silny wiatr. Pokrywa śnieżna w Tatrach jest niestabilna. Istnieje ryzyko samoistnych lawin. Z tego względu TOPR wprowadził trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
Sytuacja lawinowa uległa pogorszeniu. Opady deszczu i deszczu ze śniegiem znacznie zdestabilizowały pokrywę śnieżną. Do tego w górach wciąż wieje silny wiatr tworzący depozyty z nawianego śniegu leżące na twardym podłożu stanowiącym warstwę poślizgową. Możliwe samoczynne lawiny - czytamy w komunikacie TOPR na sobotę.
Co oznacza "lawinowa trójka" w Tatrach? Pokrywa śnieżna na wielu stokach jest związana słabo lub umiarkowanie. Lawina może zejść nawet przy niewielkim obciążeniu, zwłaszcza przy stromych stokach. W niektórych przypadkach możliwe są lawiny o dużych, nawet bardzo dużych rozmiarach.
TOPR apeluje o ostrożność i rezygnację z wyjść na zagrożone lawinowo szlaki. Warunki w Tatrach wymagają bardzo dużego doświadczenia. Ratownicy podkreślają, że elementarne środki bezpieczeństwa, jak detektory lawinowe, sondy i łopaty, są w takich warunkach absolutnie niezbędne

Powrót zimy na Podhale nie będzie jednak długotrwały. Już w przyszłym tygodniu prognozowany jest wzrost temperatury. Na tatrzańskich halach już pojawiły się pierwsze wiosenne kwiaty. Budzą się także niedźwiedzie, które w lasach zaczynają poszukiwać roślin.