Śmierć w ciszy. Tak giną dzieci w ogrodowych basenach

W okresie letnim, gdy temperatury szybują w górę, większość szuka sposobów na schłodzenie. Niektórzy mogą sobie pozwolić na zapewnienie swoim dzieciom niesamowitej atrakcji, jaką jest ogrodowy, przydomowy basen. Decydując się na tego typu urozmaicenie, należy pamiętać, że nieodpowiednie zabezpieczenie i pozostawienie dziecka, choć na krótką chwilę bez nadzoru może skutkować nieodwracalną tragedią.

Do utonięć w przydomowych basenach dochodzi najczęściej wtedy, gdy dziecko zachłyśnie się wodą w basenie, bo spadło z dmuchanej zabawki lub poślizgnie się podczas kąpieli. Kiedy się topi, nie jest w stanie wydobyć z siebie głosu, gdyż walczy o zaczerpnięcie powietrza.

Co zrobić, aby korzystanie z ogrodowego basenu było bezpieczne? Konieczna jest przede wszystkim stała opieka osoby dorosłej, niepozostawianie dziecka ani na chwilę bez nadzoru, wyłożenie dna matą antypoślizgową. Bezwzględnie należy też nauczyć dziecko, aby nigdy nie wchodziło do wody samo.