Plan, który nikomu się nie podobał trafił do kosza. Rada Miasta Krakowa odrzuciła plan zagospodarowania dla Osiedla Podwawelskiego już po pierwszym czytaniu. Plan wzbudzał liczne kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców. Do pierwotnej wersji złożyli ponad 2 tysiące uwag, które zostały w całości odrzucone przez urzędników.
Uwagi dotyczyły dróg na naszym osiedlu, dotyczyły wyrażenia niezgody na jakąkolwiek zabudowę, zagęszczanie osiedla a także na temat utworzenia na terenie tak zwanego "Ogrodnika" parku, o który mieszkańcy od wielu lat się starają - mówi Piotr Kaproń ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Podwawelska".
Prace nad planem trwały 5 lat. Wniosek o odrzucenie go i rozpoczęcie prac od nowa złożyli Radni Platformy Obywatelskiej. Michał Drewnicki z PiS uważa, że to błąd.
Dużo więcej sensu ma dalsza praca nad tym planem, również z tego względu, że na komisji planowania przestrzennego pytaliśmy urzędników, czy jest szansa zmienić ten plan tak aby na przykład na terenie spornym "Ogrodnika" wpisać teren zielony. Urzędnicy odpowiedzieli, że tak, my jako Radni mamy możliwość zmiany zapisów - mówi.
Mieszkańcy chcą, by tym razem przed sporządzeniem kolejnego projektu przeprowadzić konsultacje społeczne. Liczą, że dzięki temu nowy projekt będzie odzwierciedlał ich oczekiwania.