- Pracując na projektem poczuliśmy dużą melancholię, bo na chwilę wróciliśmy do czasów sprzed pandemii, ale spacery wirtualnymi korytarzami potrafią być bardzo smutne. Widzieliśmy komentarze studentów, którzy pisali, że nigdy nie byli w tym budynku na żywo i dzięki grze widzą swój wydział pierwszy raz. Ludzie przyznają się też, że płakali pod napływem wspomnień, bardzo emocjonalny nastrój wytworzył się wokół naszej pracy - mówi jeden z autorów projektu Michał Kozub.
Pięcioosobowa grupa studentów pracowała nad projektem od marca. Zwłaszcza w ostatnich dniach praca zaliczeniowa zamieniła się w zajęcie na pełen etat.
- Prawie codziennie każdy z nas wkładał w projekt po kilka godzin. W ostatnim tygodniu właściwie wszyscy pracowaliśmy od 15 do północy. W sumie każdy z nas mógł spędzić nad tym projektem nawet ponad 100 godzin - mówi współautor projektu Kuba Wydra.
Na tym jednak nie koniec pracy. Studenci chcą dopracować swój projekt i udostępnić go innym, którzy nie mieli szczęścia poznać budynku Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej. Autorzy projektu nie wykluczają, że odtworzą w Minecrafcie także inne znane budynki Uniwersytetu Jagiellońskiego.