"Strach wyjść na zewnątrz". Sąsiedzi Tadeusza Dudy komentują poszukiwania

2025-07-01 15:27

Trwa piąta doba poszukiwań mordercy ze Starej Wsi koło Limanowej. W akcję zaangażowana jest policja, wojsko, drony i helikopter.

stara wieś tadeusz duda

i

Autor: Aleksander Ruszkowski

57-letni Tadeusz Duda, który zamordował swoją córkę i jej męża pozostaje nieuchwytny. Od kilku dni Stara Wieś, w której doszło do tragedii, jest przeszukiwana wzdłuż i wszerz przez policję i wojskowych. Zapytaliśmy mieszkańców o to, czy czują się bezpiecznie.

Jestem Bożena, mieszkam w Starej Wsi, dwa osiedla wcześniej od tragedii. Ja osobiście się nie boję. Jest policja, więc to jest jedno, a po drugie, on miał porachunki ze swoją rodziną, nie z obcymi ludźmi, więc przypuszczam, że innym ludziom nic nie grozi. Z drugiej strony nie jesteśmy pewni czy policja robi wystarczająco dużo. Kręcą się tutaj cały czas, w dzień i w nocy. Ale nie widać rezultatów - mówi jedna z mieszkanek.

Porozmawialiśmy też z jedną z osób mieszkających bliżej miejsca tragedii. Kobieta poprosiła o zachowanie anonimowości.

Co TAK NAPRAWDĘ stało się z twarzą ZACA EFRONA?

Jak się pani czuje teraz w starej wsi? Czy myśli pani, że jest bezpiecznie?

- No wie pan, na dwa czasy, nie? My tak jak siedzimy tutaj, no to czujemy się troszkę lepiej. No może tam więcej jest zagrożenia. No w każdym bądź razie no boimy się dalej odchodzić, no bo wiadomo, nigdy nie wiadomo, gdzie ten człowiek może być ukryty, nie?

Rozumiem. że policja działa. Czy widziała Pani tutaj dużo policji?

- Niech pan nie pyta, bo tutaj policji to w życiu tyle nie widział człowiek co w tej chwili. Nie no, no to zatrzęsienie jest, akurat koło szkoły stoją.

Myśli pani, że te poszukiwania się zakończą sukcesem?

- Jakby tu panu powiedzieć, nikt tego nie przewidzi. No bo nie wiemy, co on zrobi, co policja zrobi, czy go znajdą, czy go nie znajdą. To już trudno jest nam powiedzieć. Policja nie może się wypowiedzieć, a co dopiero my.Jak przyjęła Pani informację o tym tragicznym zdarzeniu?- No tragedia. No tragedia. Nie znam tak dobrze tych ludzi, ale to jest naprawdę tragedia. Nie ma co ukrywać.  To jest jednak ojciec który zabija swoje dzieci. No to jest tragedia.

Oprócz Starej Wsi i okolicznych lasów sprawdzane są też inne miejsca, w których może ukrywać się morderca - policja nie wyklucza żadnego wariantu.

Ile osób mieszka w największych polskich miastach?”
Pytanie 1 z 9
Ile osób mieszka w stolicy Polski?