Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu dowiemy się, jak dokładnie będzie wyglądał nowy kalendarz SCT. Prezydent Kulig zapowiedział, że po tym, kiedy zapozna się z propozycjami Zarządu Transportu Publicznego, przekaże informacje o konkretnych zmianach.
Nasze myślenie jest takie, by utrzymać rok 2024 jako ten rok, kiedy usuwamy te najbardziej spalinowe, emitujące najwięcej dwutlenku azotu pojazdy, a kolejne pojazdy z wyższymi normami i mniej szkodliwe dla środowiska i człowieka rozsunąć bardziej w czasie niż ma to miejsce w obecnych zapisach. Rozmawiałem na ten temat z dyrektorem ZTP, Łukaszem Frankiem, i ustaliliśmy, że w tym tygodniu przedstawi wszystkie propozycje zmian.
Konkretów brak, ale najpewniej pełna wersja Strefy wejdzie w życie dwa lata później niż zakładano - czyli w 2028 roku.