Strefa Czystego Transportu będzie zarządzana przez Zarząd Dróg Miasta Krakowa - tak zdecydowali radni podczas ostatniej Sesji Rady Miasta Krakowa. Opozycja twierdzi, że zmiana wynika ze względu na brakujące siły w ZTP, dodając, że Kraków nie jest odpowiednio przygotowany na wprowadzenie tego rozwiązania.
Miejskie jednostki kłócą się pomiędzy sobą, która co ma wykonywać i za co będzie odpowiedzialna. I tak naprawdę miasto Kraków totalnie nie jest przygotowane na wprowadzenie Strefy Czystego Transportu, która - czy chcemy czy nie - wejdzie w życie od 1 stycznia. Nie ma przygotowanego systemu, w którym będą się mogli zgłaszać mieszkańcy. Nie ma tak naprawdę listy placówek medycznych, do którą mogą udawać się nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale gmin ościennych. Nie ma również systemu, w którym nie mieszkańcy Krakowa mogliby dokonywać opłat za wjazd z samochodami, które nie spełniają norm. Dzisiaj wiemy tylko tyle, że nie jesteśmy w ogóle przygotowani do wprowadzania tej strefy i to jest bardzo smutne - mówi Michał Starobrat, radny miasta Krakowa.
Nie boję się tych słów - jest to bezczelne, że się teraz przerzuca odpowiedzialność na Zarząd Dróg Miasta Krakowa. ZDMK, które w tym procesie nie było od początku, a teraz musi ratować całą sytuację do końca grudnia. Sami powiedzieli, że wejście tej Strefy Czystego Transportu będzie rzeczywiście realne dopiero w połowie przyszłego roku - komentuje Maciej Michałowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Władze miasta odpowiadają, że takie przejście jest naturalne i ma ułatwić zarządzanie.
Jeśli chodzi o Zarząd Transportu Publicznego, to jego rolą było przygotowanie uchwały oraz samego wdrożenia SCT. Natomiast jak chociażby SPP, wszystkie już realizacyjne tego rodzaju zadania zawsze są w ZDMK. Wynika to ze struktury. Jest to po prostu uporządkowanie techniczne roli obu jednostek, czyli jedna jest planistyczna i wdrażająca, a druga realizacyjna - mówi Maria Wojtacha, dyrektor Departamentu Komunalnego.
Strefa Czystego Transportu obejmie w przybliżeniu teren wewnątrz IV obwodnicy Krakowa.