Strzelnica krakowskiego Muzeum Fotografii już otwarta po pandemicznym zamknięciu. Pierwszego dnia do placówki dotarło prawie piętnaście osób, co kierownictwo Muzeum uważa za mały, ale jednak sukces. Obecnie w Strzelnicy można obejrzeć prezentację wystawy pod tytułem portret. Dyrektor Muzeum Marek Świca podkreśla, że zwiedzanie odbywa się zgodnie z wytycznymi Sanepidu.
Reżim sanitarny pozwala nam tylko jednorazowo wpuścić na salę wystawową tylko pięć osób. Do księgarni może wejść tylko jedna osoba. Mamy takie warunki przestrzenne, jakie są, ale bardzo się cieszymy, że mogliśmy się jako kolejne muzeum w Krakowie otworzyć dla publiczności - mówi.
Zamknięta póki co pozostaje siedziba Muzeum Fotografii przy ulicy Józefitów. Otwarcie jest planowane na 20 lutego. Dyrektor Świca przyznaje, że zw względu na dość specyficzny charakter tego miejsca konieczne są dodatkowe przygotowania.
W tym budynku jest możliwe zwiedzanie tylko i wyłącznie w grupach. Każde wejście osób z zewnątrz jest pewnym ryzykiem, ale chcemy to ryzyko podjąć i chociaż w minimalnym zakresie, ale jednak ten budynek będzie dostępny dla ludzi - mówi dyrektor.
Dyrekcja ubolewa, że nie wiadomo kiedy będzie możliwe otwarcie znajdującej się w Muzeum restauracji. W jakimś stopniu stanowi ona część muzealnej ekspozycji.