We wtorek 30 września oficjalnie otwarto nowe centrum szkoleniowe Ryanair przy lotnisku Kraków Airport. Inwestycja o wartości 130 milionów euro ma posłużyć do szkolenia 500 pilotów, członków załogi i inżynierów dziennie. Do końca roku centrum ma zostać wyposażone w sześć symulatorów lotów. Obecnie zainstalowano dwa symulatory hydrauliczne full motion Boeing 737.
Na symulatorach będziemy prowadzić dwa rodzaje szkoleń. Pierwsze, to szkolenia odnowieniowe. Każdy pilot zgodnie z przepisami musi raz w roku odbyć szkolenie symulatorowe. W praktyce są też przypadki, kiedy odbywa się dwa szkolenia, kiedy pilot na przykład awansuje albo zmienia lotnisko na lotnisko z restrykcjami. To są szkolenia, które trwają w praktyce jeden lub półtorej dnia. Drugie, to szkolenia nowych pilotów, czyli takich, których rekrutujemy do Ryanair prosto po szkołach lotniczych i zapewniamy im, tak zwany, kurs typowy, czyli konkretnie na Boeinga 737 Max. To szkolenie w praktyce trwa trzy tygodnie. Piloci tutaj szkolą się od podstaw, zaczynając od tak zwanych classroomów, czyli szkoleń teoretycznych, później jest szkolenie na stałych symulatorach, następnie wchodzą na symulatory hydrauliczne - mówił Michał Kaczmarzyk prezes Ryanair Polska.
Kraków jest największą bazą przewoźnika w Europie Centralnej, dotychczas w krakowskim porcie stacjonuje 12 samolotów Ryanair, ale firma planuje rozszerzyć flotę do ponad 20 maszyn. Samoloty przewoźnika odpowiadają za połowę ruchu lotniczego w Balicach.
To jedno z sześciu centrów szkoleniowych, które w tym momencie Ryanair prowadzi. Trwa budowa jednego z nich w Madrycie, ale nasze, krakowskie będzie docelowo największe. To potwierdzenie pewnej roli, którą odgrywamy na europejskim niebie. Od początku tego roku to właśnie krakowskie lotnisko, zgodnie z danymi, które przekazuje ACI, czyli nasze światowe zrzeszenie lotnisk, rozwija się najszybciej w Europie. Ten rozwój to blisko 20% rok do roku i w naszej kategorii, czyli lotnisk pomiędzy 10 a 25 milionów pasażerów, to właśnie Kraków rośnie najszybciej. Chcemy utrzymać tempo tego rozwoju - zapowiada Łukasz Strutyński, prezes Kraków Airport.
Centrum szkoleniowe zapewni również ponad 100 wysokowyspecjalizowanych miejsc pracy. Jego budowa trwała 1,5 roku, a projekt obiektu Ryanair opracowywał podczas przerwy w ruchu lotniczym spowodowanej koronawirusem.