Sylwia Peretti pożegnała syna Patryka. Bomba i Kotońska komentują hejt wokół wypadku

2023-07-22 14:51

W miniony piątek w Krakowie odbył się pogrzeb syna Sylwii Peretti. 24-latek zginął w wypadku samochodowym. Znane osoby wspierają uczestniczkę programu "Królowe życia". Padło wiele poruszających słów, ale także mocne słowa wokół hejtu, jaki wylewa się po śmierci mężczyzny.

Sylwia Peretti pożegnała syna Patryka. Bomba i Kotońska komentują hejt wokół wypadku

i

Autor: AKPA/Kurnikowski/TRICOLORS//ART SERVICE/ East News Sylwia Peretti pożegnała syna Patryka. Bomba i Kotońska komentują hejt wokół wypadku

Pogrzeb Patryka P. w Krakowie. 24-latek zginął w wypadku samochodowym

Przypomnijmy, w poprzedni weekend doszło do tragicznego wypadku w centrum Krakowa. Żółte renault, które według śledczych prowadził Patryk P., z ogromną prędkością zjechało ze schodów przy moście Dębnickim i uderzyło w betonowy mur. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem. W rozmowie z nami krakowska prokuratura potwierdziła, że kierujący był pod wpływem alkoholu. We krwi miał ponad 2 promile. Co więcej, ostatnie 500 metrów drogi miał przejechać z ogromną prędkością, wynoszącą grubo ponad 150 km/h. W samochodzie było jeszcze trzech innych mężczyzn. Wszyscy zginęli na miejscu.

W piątek, 21 lipca odbył się pogrzeb Patryka P. Uroczystość zgromadziła tłum ludzi - rodzinę, przyjaciół - którzy przyszli pożegnać 24-latka. Wcześniej odbyły się też uroczystości pogrzebowe pozostałej trójki - Aleksandra, Michała oraz Marcina.

Pogrzeb Patryka P. Na cmentarzu pojawili się ochroniarze. Poruszające sceny podczas uroczystości

Sylwia Peretti pożegnała syna Patryka. Znane osoby wspierają bizneswoman

W sieci nie brak komentarzy dotyczących wypadku, który miał miejsce w Krakowie. Pojawiło się też sporo hejtu. Właśnie do niego odniosła się m.in. Agnieszka Kotońska. Gwiazda "Googlebox" określiła je "obłędem".

Ludzie są tak bezmyślni, tak mało uczuciowi i nie mają szacunku, nawet w takiej tragedii, jaką oni teraz przeżywają. Nadal ich karcą, nadal ich nienawidzą, nie wiem za co. To jest dla mnie obłęd. To brak zahamowania, chociaż na chwilę, mogliby przestać pisać i wymyślać swoje historie. Wszyscy się zachowują jakby tam byli - powiedziała w rozmowie z "Faktem" Kotońska.

Wysłała też słowa wsparcia dla Sylwii Peretti.

Najgorzej, jak mama chowa własne dziecko. Współczuję jej z całego serca i łączę się w bólu. Wspieram mocno Sylwię i jesteśmy z nią całą rodziną. Bardzo mocno Sylwię tulimy - dodała.

Sylwia Bomba wysłała wiadomość do Sylwii Peretti. Napisała piękne słowa

Słowa otuchy popłynęły także od Sylwii Bomby. Obie panie można było oglądać w stacji TTV. Bomba w rozmowie z "Pomponikiem" podkreśliła, że nie jest w stanie wyobrazić sobie, co czuje matka po stracie syna. Dodała, że tak potworny hejt nie powinien mieć miejsca. W takich chwilach ważne jest bowiem uszanowanie rodzin zmarłych.

Non stop (ludzie piszą – przyp. red.): "zawinił", "jego wina". Uważam, że to nie jest moment na takie oceny. W obliczu takiej tragedii powinno się dać Sylwii czas. Powinno się uszanować, że te rodziny mają teraz żałobę - powiedziała Bomba.

Dodała również, że napisała do Sylwii Peretti wiadomość, choć "nie wiedziała, jakich użyć słów".

Napisałam jej tylko, że współczuję jej całym sercem i przytulam tak, jak matka przytula matkę, bo nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, co ona czuje i jakich słów użyć, aby wyrazić moje współczucie dla niej - oznamiła.

Znicze przy moście Dębnickim w Krakowie. Tak wygląda miejsce śmiertelnego wypadku z udziałem czterech młodych mężczyzn