Odzew, którego organizatorzy się nie spodziewali. Ponad siedemset pięćdziesiąt obiektów zgłosili mieszkańcy Krakowa do zbiórki pamiątek z czasu pandemii koronawirusa. Zbiórkę zorganizowało Muzeum Krakowa w celu przygotowania wystawy o takiej tematyce. Jak mówi jej kurator Mateusz Zdeb, oprócz tego, że zgłoszeń jest dużo, to są też bardzo różnorodne.
W tym momencie mowa o obiektach takich jak fotografie, wspomnienia, prace artystyczne, ale też typowych artefaktach, czyli po prostu przedmiotach, które mają jakąś wartość emocjonalną opisującą właśnie tę historię pandemii w Krakowie - mówi.
Szczególnym przykładem zgłoszonych przedmiotów jest kurtka krakowskiej projektantki Gabrieli Chat, z napisem na plecach po angielsku "nie każdy nosi pelerynę, ale ja tak".
Ona uszyła tę kurtkę w momencie pierwszego lockdown-u i w tejże kurtce robiła też zakupy dla seniorów, dla swojej babci, więc obok tego, że to jest właśnie takie świadectwo tego czasu, ten przedmiot jest też nośnikiem emocji, solidarności, pomocy - tłumaczy Zdeb.
Muzeum Krakowa ma nadzieję otworzyć wystawę dwunastego marca, czyli dokładnie rok od zamknięcia muzeów w ramach pierwszego lockdown-u. Adresy mailowe do wysyłki pamiątek i opowieści to [email protected] albo [email protected].