Ceny największą zmorą turystów w Tatrach
Tegoroczne wakacje niektórym mogą wyjątkowo obciążyć budżet. Drożyzna oraz pogłębiająca się inflacja sprawiają, że wymarzony urlop w górach może stać się poza zasięgiem. Wysokie ceny to nie pojedyncze przypadki. Problem dotyczy niemalże każdego aspektu wypoczynku w Tatrach — od bardzo wysokich cen za postój na parkingu przy Morskim Oku, przez drożyznę w restauracjach, aż po wygórowane kwoty za popularne atrakcje, takie jak kolejka na Kasprowy Wierch.
Morskie Oko. Cena za butelkę wody zwala z nóg
Wydawać by się mogło, że tak podstawowy produkt jak woda, powinien być dostępny za darmo dla turystów na szlakach, którzy przemierzają górskie ścieżki. Tak niestety nie jest, a dla przemierzający kilometry to trudnym i nierównym terenie, są skazani na spożywanie tego, co zabiorą ze sobą lub na zakupy w schroniskach. W takiej sytuacji znalazła się turystka, która po dotarciu do PTTK przy Morskim Oku zakupiła butelkę wody, i wstrząśnięta jej ceną, postanowiła pokazać w internecie paragon grozy. Okazuje się, że za butelkę wody zapłaciła 14 złotych! Zdjęcie paragonu za wodę podzieliło internautów, którzy w komentarzach pod postem pokazali, co myślą na ten temat.
— To już dawno przestało być schroniskiem, że świecą szukać teraz takich prawdziwych — skomentował internauta.
— Czyli 10-krotna przebitka. W lokalnym markecie kupiłam po 1,35 złotych — dodała internautka.
— Wstrząsające, świat na pewno się upomni o prawa polskich turystów do wody za grosze w schroniskach tatrzańskich. Woda w schronisku prawem, nie towarem! — czytamy.
— Ceny w schroniskach są wysokie, ale trzeba też opłacić transport, poza tym, to też jest podyktowane względami ekonomicznymi, po prostu mają w okolicy praktycznie monopol. Najbliższe miejsce, gdzie można kupić wodę znajduje się min 2h drogi piechotą (DS5 albo Chata pod Rysami) — zauważyła jedna z osób.
PTTK przy Morskim Oku. Jak dotrzeć?
Schronisko znajduje się przy samej tafli Morskiego Oka i można tu dotrzeć zarówno latem, jak i zimą, jednak do samego obiektu nie dojedziemy samochodem. Na czterech kółkach najbliżej jeziora dostaniemy się do polany Palenicy Białczańskiej, gdzie znajduje się parkingu, położony w odległości 8,6 km od schroniska, a stamtąd dalszą trasę można pokonać pieszo. Przedstawiciele PTTK przy Morskim Oku odradzają wybór samochodu w sezonie letnim, ze względu na duże korki na trasie. Do obiektu można także dojechać busem z Zakopane, którego koszt wynosi około 10 złotych.
Restauracja w schronisku przy Morskim Oku. Jakie ceny?
W obiekcie znajduje się również restauracja, która serwuje śniadania oraz obiady. Przykładowo na miejscu za herbatę z cytryną zapłacimy 10 złotych, a za piwo 15 złotych. Wśród dań obiadowych znajdziemy klasyki polskiej kuchni. Talerz kwaśnicy z żeberkiem kosztuje 30 złotych, bez żeberka 25 złotych i tyle kosztuje również żurek. Za kotlet schabowy z ziemniakami i kapustą zasmażaną zapłacimy 48 złotych, a talerz placków ziemniaczanych z gulaszem kosztuje 56 złotych. Całe menu znajdziemy na stronie schroniska. Jego przedstawiciele podkreślają również, że na miejscu można płacić tylko gotówką.