Lawina w Tatrach słowackich. Poszkodowany 36-latek z Polski
Jak informuje Horská Záchranná Služba (państwowa zawodowa służba na Słowacji, zajmująca się przede wszystkim ratownictwem górskim), lawina spadła 11 stycznia w Tatrach Niskich (Słowacja). Śnieg porwał 36-letniego narciarza z Polski.
Doświadczony narciarz z kolegą postanowili zjechać na nartach w rejonie Chopoka. Pierwszy z pary podczas zjeżdżania został przygnieciony przez lawinę. Narciarzowi udało się uruchomić plecak lawinowy, jednak pomimo tego jego głowa znalazła się pod śniegiem. 36-latek doznał licznych obrażeń - informują słowaccy ratownicy górscy.
Drugi narciarz, który ruszył za 36-latkiem, bezpiecznie do niego dojechał i udzielił mu pomocy. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano ratowników HZS z psami lawinowymi, jednocześnie prosząc o współpracę ratowników lotniczych.
Kiedy ratownicy pojawili się na miejscu przy poszkodowanym, inny narciarz zerwał wtórną lawinę, która spadła kilka metrów od miejsca akcji ratunkowej. Ten narciarz również aktywował plecak, dzięki czemu pozostał na powierzchni, nie doznał większych obrażeń.
Tatry: człowiek kontra lawina. HZS opublikowała wideo
Zobacz wideo udostępnione przez HZS na Facebooku. Nagranie przedstawia 36-letniego narciarza z Polski, którego przygniotła lawina w Tatrach słowackich.