Tatry Słowackie. Znaleziono zastrzelonego niedźwiedzia
Bardzo smutna wiadomość ze Słowackich Tatr. Słowacki filmowiec, aktywista i ekolog Karol Kalisky poinformował w mediach społecznościowych o znalezieniu w okolicach Barańca martwego samca niedźwiedzia. Jak wskazuje Kalisky, już na pierwszy rzut oka można było się domyślić, że zwierzę padło ofiarą kłusownika. W długim poście na Facebooku mężczyzna wyraził nadzieję, że sprawca zostanie znaleziony i wyrazi skruchę.
— Tak skończyło się życie pięknego młodego samca niedźwiedzia z Tatr Zachodnich. Kto wie, może strzelec, zawstydzony zapowiedzianą zmianą kodeksu karnego, myślał, że nawet gdyby został ujawniony, to być może nie będzie musiał ponosić konsekwencji swoich czynów — przekazał w mediach społecznościowych Karol Kalisky.
Kłusownik zastrzelił niedźwiedzia w Tatrach Słowackich
Na miejsce zdarzenia została wezwana policja i TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zoolog jednoznacznie potwierdził, że za śmierć niedźwiedzia odpowiada kłusownik. Na miejscu znalazł się także prezes koła łowieckiego, który za pomocą wykrywacza metalu odnalazł pocisk w ciele zwierzęcia. Obecne w tej sprawie będzie toczyć się śledztwo. Karol Kalisky wyraził nadzieję, że sprawcę uda się namierzyć i odpowie za swoje czyny.
— Natychmiast wezwałem na miejsce policję i TANAP. Zoolog wyposażony w wykrywacz metalu, wraz z prezesem stowarzyszenia łowieckiego, mógł tylko potwierdzić to, co było dla mnie oczywiste od pierwszego momentu, kiedy zobaczyłem niedźwiedzia. Niedźwiedź został zastrzelony przez kłusownika — przekazał Karol Kalisky. — Nie mam pojęcia, jak potoczy się śledztwo. Wierzę, że sprawca zostanie zidentyfikowany po pocisku i zostanie ukarany — dodał.