Finał 5. etapu w Zakopanem
Piąty etap tegorocznego Tour de Pologne zapowiadał się jako jeden z najtrudniejszych, ze względu na swój dystans i wymagające górskie odcinki. Kolarze musieli zmierzyć się z trasą o długości 206,1 km, prowadzącą z Katowic do Zakopanego. Start etapu miał miejsce w urokliwym, historycznym Nikiszowcu w Katowicach, skąd peleton wyruszył w kierunku gór. Meta została ulokowana pod Wielką Krokwią w Zakopanem, gdzie w przeszłości triumfowali tacy kolarze jak Jonas Vingegaard, Tim Wellens i Jack Haig.
Na trasie etapu kolarze mieli szansę zdobyć punkty na Lotnych Premiach LOTTO w Mysłowicach i Wilamowicach, gdzie dwa lata temu rozstrzygnęły się losy Klasyfikacji Generalnej ORLEN. Dodatkowo ulokowano Premię Specjalną Decathlon w Porąbce, Premię Górską PZU na podjeździe pod Kocierz, Premię Specjalną DPD w Zawoi oraz Premię Górską PZU na Przełęczy Krowiarki. Finałowym podjazdem była niekategoryzowana wspinaczka pod Gubałówkę, oddalona od mety o 10 kilometrów od mety.
5. etap Tour de Pologne - wyniki
Matthew Brennan z ekipy Visma-Lease a Bike, który zaledwie kilka dni wcześniej, 6 sierpnia, obchodził swoje 20. urodziny, sprawił sobie spóźniony, ale wyjątkowy prezent. Brytyjczyk okazał się bezkonkurencyjny na ostatnich metrach, finiszując z okrojonego peletonu i pewnie pokonując swojego rodaka Bena Turnera (Ineos Grenadiers). Trzecie miejsce na podium zajął Włoch Andrea Bagioli (Lidl-Trek).
Najlepszy z reprezentantów Polski, Rafał Majka (UAE Team Emirates-XRG), zameldował się na mecie na 23. pozycji. W Zakopanem finiszowali również Piotr Pękala z reprezentacji Polski oraz Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadiers).
w czołówce klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych przetasowań. Żółtą koszulkę lidera obronił Francuz Paul Lapeira (Decathlon AG2R La Mondiale). Jego przewaga nad drugim w zestawieniu Victorem Langellottim z Monako (Ineos Grenadiers) wynosi osiem sekund. Trzeci jest Szwajcar Jan Christen (UAE Team Emirates-XRG), który traci do lidera 12 sekund.
W sobotę kolarzy czeka rywalizacja na trasie zapowiadanej jako „królewski” etap wyścigu, ze startem i metą w Bukowinie Tatrzańskiej.
