Śmiertelne wypadki w Tatrach Słowackich. Nie żyją dwaj Polacy
W niedzielę, 15 czerwca doszło do dwóch tragicznych wypadków w Tatrach Słowackich, o czym poinformowali ratownicy Horskiej záchrannej služby. Pierwszy z nich miał miejsce w okolicach Jagnięcego Szczytu w Tatrach Wysokich. Tam Polak spadł z dużej wysokości i doznał bardzo poważnych urazów. Niestety jego życia nie udało się uratować. Równie tragicznie potoczyły się trzydniowe poszukiwania Polaka, który postanowił zdobyć Gerlach, czyli najwyższy szczyt po obu stronach Tatr. Po długiej pracy ratowników odnaleziono jego ciało w masywie Gerlachu.
— Tragicznie zakończył się również upadek polskiego turysty z Jagnięcego Szczytu w Tatrach Wysokich. Niestety, taki sam koniec miały również trzydniowe poszukiwania polskiego turysty w rejonie Gerlachowskiego Szczytu, którego ciało ratownikom udało się znaleźć pod „Tatarkową próbą” w masywie Gerlachowskiego Szczytu — przekazali ratownicy HZS.
Coraz lepsze warunki w Tatrach. TPN apeluje o śledzenie komunikatów pogodowych
Obecnie warunki do uprawiania turystyki górskiej w Tatrach stopniowo się poprawiają wraz z nadejściem lata. Śnieg stopniał już niemal w całości nawet w wysokich partiach gór, zalega już tylko w mocno zaciemnionych miejscach. W dolinach panują dogodne warunki do wędrowania po szlakach, należy uważać w miejscach, gdzie występuje błoto. Przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują także, aby sprawdzać prognozy pogody przed wyjściem na szlak. W najbliższych dniach IMGW prognozuje intensywne burze w Tatrach, a podczas takiej pogody należy wstrzymać się przed wyprawą w góry.
— Pogoda sprzyja górskim wędrówkom, jednak należy pamiętać, że w wyższych partiach Tatr Wysokich (rejon Rysów i Orlej Perci), zalega jeszcze miejscami śnieg. Jest na nim bardzo ślisko — przejście przez takie płaty śniegu bez odpowiedniego sprzętu zimowego (raki, czekan, kask) oraz umiejętności prawidłowego posługiwania się nim, grozi niebezpiecznym w skutkach poślizgnięciem i upadkiem z wysokości. Na niżej położonych szlakach w miejscach zacienionych mogą występować odcinki mokre i błotniście — przekazał Tatrzański Park Narodowy w komunikacie turystycznym.
To najlepszy szlak w Tatrach według AI. Kościelec nie bez powodu nazywany jest "polskim Matterhornem":
