Skandaliczne zachowanie turystów w Tatrach. Wandalizm, rozpalanie ognisk, zrzucanie głazów to dopiero początek
W szczycie sezonu wakacyjnego Tatry przeżywają prawdziwe oblężenie turystyczne. Ludzi na szlakach jest tak wiele, że najpopularniejsze ścieżki często się korkują, a chętni muszą długo czekać na wejście na szczyt. W tym czasie, kiedy turystów i turystek jest najwięcej, najczęściej także dochodzi do łamania prawa, obowiązującego na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Osoby na tatrzańskich szlakach śmiecą, malują sprayem skały, czy wchodzą do jezior. Niedawno głośna zrobiła się sprawa mężczyzny, który zrzucił potężny głaz ze szczytu, co mogło doprowadzić do lawiny, a nawet śmierci osób wędrujących poniżej. Z takimi działaniami będą walczyć połączone patrole policji i strażników parku.
Zakopiańska policja będzie prowadzić patrole w Tatrach ze strażnikami TPN
Policjanci z Zakopanego poinformowali, że rozpoczynają cykliczną akcję patrolowania górskich szlaków w Tatrach. Funkcjonariusze będą wędrować po górach razem ze strażnikami Tatrzańskiego Parku Narodowego i będą pilnować, aby turyści i turystki przestrzegali zasad obowiązujących na jego terenie. Ich działanie ma ograniczyć negatywne działanie ludzi w Tatrach oraz mieć wymiar prewencyjny.
— Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem w ramach współpracy ze Strażą Tatrzańskiego Parku Narodowego w wysokim sezonie turystycznym organizują wspólne patrole, których działanie ukierunkowane jest przede wszystkim na kontrole cennych przyrodniczo obszarów. W okresie letnim rośnie liczba zgłoszeń związanych z nieodpowiednim zachowaniem niektórych turystów na tatrzańskich szlakach m.in. rozpalaniem ognisk w niedozwolonych miejscach, parkowaniem i wjazdem pojazdem silnikowym w miejsca nieudostępnione, zaśmiecaniem terenów leśnych oraz innymi wykroczeniami związanymi z nieprzestrzeganiem przepisów leśnych, ochrony przeciwpożarowej i ochrony przyrody. Wspólne działania policjantów i strażników Tatrzańskiego Parku Narodowego mają za zadanie ograniczenie tego typu zjawisk, ale również oddziaływają prewencyjnie — poinformowała zakopiańska policja.
Jak wskazują zakopiańscy funkcjonariusze na razie odbyły się dwa wspólne patrole ze strażnikami, a dotychczas wszystkie napotkane na szlaku osoby przestrzegały przepisów obowiązujących na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Kolejne wspólne akcje są w planach.
— Do tej pory odbyły się dwa tego typu patrole, a ostatni z nich miał miejsce 10 czerwca. Mundurowi przeszli z Kasprowego Wierchu przez Kopę Kondracką, Kondracką Przełęcz do schroniska na hali Kondratowej i dalej do Kuźnic. Podczas patrolu podejmowali czynności prewencyjne i edukacyjne dotyczące schodzenia ze szlaków, śmiecenia, odpowiedniego zachowania się w Tatrach, a w przypadku zorganizowanych grup o obowiązku nadzoru przewodnika górskiego z odpowiednimi uprawnieniami. Wszystkie napotkane tego dnia osoby i grupy przestrzegały przepisów. Z trzema napotkanymi na szlaku grupami zorganizowanymi przeprowadzono rozmowy edukacyjne, gdzie omówiono zagrożenia, z jakimi mogą się spotkać oraz poinformowano o tym, że wychodzenie poza szlak ma szeroko idące konsekwencje dla fauny i flory w Tatrzańskim Parku Narodowym — poinformowała zakopiańska policja.
