Turystyka tragedii na Limanowszczyźnie. Służby apelują o zmianę planów

2025-07-01 15:28

Tragiczne wydarzenia w Starej Wsi odbiły się szerokim echem w całej Polsce. Podejrzany o zabójstwo dwóch osób Tadeusz Duda wciąż jest na wolności i jak podkreśla policja – może być uzbrojony i niebezpieczny. Mimo tego faktu nie brakuje osób, które planują odwiedzić Limanową i jej najbliższe okolice. Służby i nadleśnictwa mówią jednym głosem, apelując o czasowe zaniechanie wszelkich aktywności w tym rejonie. Również PTTK zaleca unikanie tego obszaru. "Należy stosować się do poleceń służb, zwłaszcza policji i nie używać tych szlaków dla nawet najbardziej atrakcyjnych wycieczek – mówi prezes PTTK Jerzy Kapłon.

Stara Wieś

i

Autor: Mateusz Kotowicz/REPORTER

Stara Wieś w Małopolsce. Ważne zalecenia dla turystów. Nie planujcie wyjazdu w Beskidy

Do tragicznych zdarzeń w miejscowości Stara Wieś w powiecie limanowskim doszło w piątek, 27 czerwca. W wyniku postrzału zginęły tam dwie osoby, a trzecia w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Jak podają służby, prawdopodobnym sprawcą jest 57-letni Tadeusz Duda, który obecnie ukrywa się przed policją. W najbliższym rejonie zdarzenia i w innych miejscach trwają intensywne działania służb mające na celu ujęcie poszukiwanego. Wtorek, 1 lipca jest piątym dniem obławy na Tadeusza Dudę. Jak podkreśla policja – mężczyzna może być uzbrojony i niebezpieczny. Rejony bliskie Limanowej od zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem turystów, a ostatnie dramatyczne wydarzenia sprawiły, że Stara Wieś jest już znana w całej Polsce.

Działania służb i tragedia ludzka nie przemawia jednak do wszystkich. Mimo tego, co wydarzyło się w Starej Wsi są osoby, które nie zamierzają zmieniać swoich turystycznych destynacji, a co gorsza, decydują się na wyprawę w tamte rejony na własną rękę. Warto podkreślić – takie zachowanie jest nieodpowiedzialne i może narażać na niebezpieczeństwo nie tylko samych turystów, ale lokalnych mieszkańców i funkcjonariuszy policji, których uwagę przykuwa teraz najmniejszy ruch w okolicznych górach. Do czasu odnalezienia Tadeusza Dudy wszelkie wyjazdy turystyczne w rejon Limanowszczyzny nie powinny być planowane. Swoje stanowisko w tej sprawie zamieściła już Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie, która zwróciła się z apelem do wędrowców.

Kraków Radio ESKA Google News

W związku z trwającymi, intensywnymi poszukiwaniami podejrzanego - Tadeusza Dudy w bezpośrednim sąsiedztwie Starej Wsi oraz pobliskich obszarów leśnych, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie apeluje o czasowe zaniechanie wszelkich aktywności w lasach na tym obszarze.  Rozpoczął się sezon wakacyjny, a te tereny cieszą się dużą popularnością wśród turystów i miłośników przyrody. Niestety, obecna sytuacja stwarza realne zagrożenie dla Waszego bezpieczeństwa. Służby mundurowe – Policja, jednostki specjalne, Wojsko – prowadzą zmasowane działania, które obejmują szerokie obszary leśne. Ich praca jest niezwykle trudna i wymaga pełnej swobody działania – czytamy w komunikacie RDLP w Krakowie.

Z tym samym apelem do turystów chcących odwiedzić okolice Limanowej zwróciło się tamtejsze nadleśnictwo.

Każda osoba przebywająca w lesie w obecnej sytuacji może nie tylko narazić się na niebezpieczeństwo, ale również znacznie utrudnić i  spowolnić działania poszukiwawcze, co jest niedopuszczalne w obliczu zagrożenia. Prosimy o wyrozumiałość i odpowiedzialne podejście do tej trudnej sytuacji. Będziemy informować Państwa o wszelkich zmianach i zakończeniu akcji – informuje Nadleśnictwo Limanowa.

O stosowanie się do poleceń służb apeluje również Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze.

To jest piękny region, wspaniałe miejsca do zwiedzania, gęsta i atrakcyjna sieć szlaków turystycznych, ale na dzień dzisiejszy należy stosować się do poleceń służb, zwłaszcza policji i nie używać tych szlaków dla nawet najbardziej atrakcyjnych wycieczek – mówi prezes PTTK Jerzy Kapłon.

Choć samo towarzystwo nie posiada placówek na Limanowszczyźnie, to w Małopolsce jest ich wiele. Czy wydawano dla nich specjalne zalecenia?

Nie. Schroniska są utrzymywane w systemie dzierżawnym. To oznacza, że gospodarz schroniska jest odrębnym podmiotem prawa handlowego, podpisuje z nami umowę dzierżawy i sam odpowiada za bezpieczeństwo swojej i swoich pracowników. Nie było powodu, ani też przyczyny, żeby wydawać takiego oświadczenia, natomiast zdecydowanie zalecamy dostosowanie się do wymogów stawianych przez policję – dodaje.

Co z limanowskim oddziałem PTTK?

Zgodnie z ustawą prawo o stowarzyszeniach, oddziały są jednostkami terenowymi posiadającymi własną osobowość prawną w ramach PTTK, w związku z tym nie wypowiadam się w imieniu oddziału – mówi prezes PTTK.

Express Biedrzyckiej - WSTĘP 1.07.2025