Kraków. Dramatyczna walka o życie małego dziecka
Na ratunek wyruszył „Ratownik 6” z podkrakowskiego Kokotowa. Zaalarmowano też druhów OSP KSRG Zbydniowice oraz zadysponowano zastęp JRG 6 Kraków. Pierwsi na miejscu pojawili się ochotnicy ze Zbydniowic, którzy po zlokalizowaniu miejsca zgłoszenia, zastali oddychające już półtoraroczne dziecko. Strażacy sprawdzili funkcje życiowe i monitorowali do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego. Po przybyciu śmigłowca, dziecko zostało przebadane przez załogę i podjęto decyzję o przetransportowaniu do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego przez karetkę, która zdążyła już dotrzeć w celu wykonania dalszych badań.
Nagłe zatrzymanie krążenia. Jak postępować?
Krakowscy ratownicy zwrócili się z apelem i przypomnieniem, że jeśli to możliwe, warto zawsze oddelegować jedną osobę do wskazania miejsca zgłoszenia, co pozwoli podmiotom ratunkowym na szybsze dotarcie i udzielenie pomocy. Warto pamiętać, że w przypadku nagłego zatrzymania krążenia, liczy się każda sekunda. Pierwsza pomoc w tym przypadku polega na:
- udrożnieniu dróg oddechowych,
- wezwaniu zespołu ratownictwa medycznego,
- uciskaniu klatki piersiowej i wykonywaniu oddechów ratunkowych do czasu przyjazdu służb medycznych (u dzieci: 5 oddechów, przy braku oznak życia - 15 uciśnięć klatki piersiowej; 2 oddechy, następnie naprzemiennie 15 uciśnięć, 2 oddechy). Miejsce uciskania klatki piersiowej u dzieci jest takie samo jak u dorosłych, gdzie łuki żebrowe dolnych żeber łączą się ze sobą. Uciski klatki piersiowej wykonujemy jedną lub dwiema rękami, a w przypadku niemowląt – opuszkami dwóch palców).