W całym województwie małopolskim 12 szkół wyższych przyjęło 1300 uchodźców z czego ponad 500 osób jest w budynkach Uniwersytetu Jagielońskiego. W momencie relokacji z ulicy Kamionka na terenie UJ pozostanie 335 osób, czyli nadal najwiecej z uczelni w województwie małopolskim.
- Czekaliśmy na propozycje ze strony Urzędu Wojewódzkiego. Te propozycje pojawiły się w zeszłym tygodniu, są to jednak miejsca poza terenem Krakowa. Biorąc pod uwagę, że większość tych matek myśli o sytuacji szkoły, przedszkoli i żłobka w obrębie Krakowa, zaczęliśmy szukać miejsca - mówi profesor Jacek Popiel, rektor Uniwersytetu Jagielońskiego.
Nowym lokum dla uchodźców okazał się być Hotel System, znajdujący się przy al. 29 Listopada w Krakowie.
- Na pewno nie będą to warunki gorsze, a w zdecydowanej większości lepsze niż w budynku przy ul. Kamionka. Jest to obiekt w standardzie hotelowym, w związku z tym mówimy tu o pokojach dwu i trzyosobowych, w pełni dostosowanych do potrzeb małych dzieci oraz do osób z niepełnosprawnościami - dodaje Monika Harpula, kanclerz Uniwersytetu Jagielońskiego.
Uniwersytet nie pozostawi uchodźców samym sobie i zagwarantuje pomoc w procesie przeprowadzki.