Ma być sprawniej i szczelniej, po to aby raz na zawsze pokonać małopolski smog. Władze marszałkowskie pracują nad nowelizacją Programu Ochrony Powietrza. Zakłada ona pozyskanie znacznych środków do walki ze smogiem, głównie z rządowego Programu Czyste Powietrze, ale też z Funduszy Europejskich.
Podstawowe założenie projektu to więcej kontroli palenisk, zarówno w domach jak i w przedsiębiorstwach. Środkiem do tego ma być ściślejszy nadzór gmin, które zdaniem Urzędu Marszałkowskiego niechętnie podchodzą do swoich obowiązków.
Polecany artykuł:
Czasami te kontrole odbywają się dość późno po zgłoszeniu takich interwencji przez mieszkańców. W nowym Programie Ochrony Powietrza chcemy nałożyć na gminy obowiązek, aby każda kontrola, weryfikacja zgłoszeń, odbyła się w ciągu jednego dnia roboczego od takiego zgłoszenia - mówi Wicedyrektor Departamentu Środowiska Piotr Łyczko.
Nowelizacja przewiduje też więcej środków na działania edukacyjne dotyczące wymiany pieców węglowych i nie tylko. Fundusze europejskie mają sfinansować zatrudnienie przez gminy wyższej liczby ekodoradców. Wicemarszałek Tomasz Urynowicz chciałby też stworzyć Straż Metropolitalną.
Jeżeli powstanie straż, chcielibyśmy ją usprzętowić, w związku z tym środki unijne na ten cel. Z drugiej strony, jeżeli ma być prowadzona kontrola, to także szkolimy tych urzędników, żeby wiedzieli jak to przeprowadzić. Ekodoradcy, czyli ta osoba w gminie, która miałaby prowadzić takie zadania, też zabezpieczamy środki na ten cel - mówi.
Znowelizowany Program Ochrony Powietrza trafi pod obrady Sejmiku Małopolski w kwietniu, po serii konsultacji społecznych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zapisy nowego Programu Ochrony Powietrza wejdą w życie już w czerwcu.