Velo Huta, czyli rowerowe święto nowohucian

Początki Velo Huty sięgają czasów przed pandemią. Choć jest to nazwa szlaku, to określeniem tym mieszkańcy nazywają także inaugurację trasy, która odbywa się co roku wiosną. "Szlak Velo Huta składa się z dwóch pętli" - mówi Paweł Kalina z Ośrodka Kultury Kraków-Nowa Huta.

Mała pętla, 20-kilometrowa, jest przeznaczona głównie dla rodzin z dziećmi. Można nią objechać starą Nową Hutę, czyli dzielnice od XVIII aż do XV, do fortu w Batowicach i fortu w Mistrzejowicach.

Druga z pętli ma 60 kilometrów i ma służyć doświadczonym rowerzystom. Zarówno ich, jak i wszystkich innych czeka wiele atrakcji podczas otwarcia szlaku.

Wyruszymy paradą rowerową, kolorową, barwną, zapraszamy wszystkich na rowerach, na hulajnogach, na rolkach, na czymkolwiek. Pieszo, myślę, też damy radę. Całą paradą przewodzić będzie zespół Wataha Drums, na platformie, która będzie jechać przed całą paradą - i oczywiście zespół będzie grać na bębnach.

Parada i całe wydarzenie rozpocznie się 22 kwietnia o czternastej na placu przy poczcie na Osiedlu Willowym, przy pierwszym wybudowanym w Nowej Hucie bloku. Imprezie patronuje krakowska ESKA.