Poranna prohibicja

i

Autor: Pixabay Czy w Polsce nie będzie można kupić alkoholu do godziny 8:00?

Wiadomości

W całej Polsce będzie poranna prohibicja? W Krakowie mają taki pomysł

2025-02-03 13:37

Burmistrz nocny Krakowa Jacek Jordan, stojący na czele Komisji Zrównoważonej Gospodarki Nocnej, chce wprowadzenia na terenie stolicy Małopolski porannej prohibicji, która wydłużyłaby zakaz nocnej sprzedaży alkoholu do godziny 8:00. Przypomnijmy, że od 1 lipca 2023 roku weszła w życie uchwała Rady Miasta Krakowa, która ograniczyła sprzedaż detaliczną alkoholu między północą a godziną 5:30. Zakaz nie obowiązuje lokali gastronomicznych, m.in. restauracji i barów. Jednak, aby w Mieście Królów mogła zacząć obowiązywać poranna prohibicja, potrzebna jest nowelizacja Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. A taka decyzja może zapaść jedynie w Warszawie. Natomiast jeśli Sejm zmieni ustawę, to nowe ograniczenia zostaną wprowadzone w całej Polsce.

W Polsce nie będzie można kupić alkoholu do godziny 8:00? Burmistrz nocny Krakowa mam taką propozycję

Nocna prohibicja obwiązuje w Polsce od północy do godziny 5:30. Jednak Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi umożliwia gminom wprowadzenie zakazu w wydłużonych godzinach. Samorządy mogą zdecydować się na ograniczenia od godziny 22:00 do 6:00 dnia następnego. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę, która wprowadziła nocny zakaz sprzedaży alkoholu w standardowym wariancie. Weszła ona w życie 1 lipca 2023 roku. Od tamtego czasu w sklepach nie można kupić napojów procentowych. Wyłączone zostały jedynie lokale gastronomiczne, m.in. restauracje i bary. Jednak Jacek Jordan, nocny burmistrz Krakowa, chciałby wprowadzić w mieście poranną prohibicję, która zabroniłaby sprzedaży alkoholu do godziny 8:00.

– Dane statystyczne wskazują, że do godziny 8:00 jest sprzedawanych około pół miliona małych butelek mocnego alkoholu, czyli tzw. małpek. Wynika z tego, że ludzie idący do pracy robią sobie takie zakupy. Biorąc pod uwagę pojemność tych butelek, nie jest to kwestia zapotrzebowania domowego, ale chodzi o bieżące spożycie, czyli w czasie pracy, co jest absolutnie sprzeczne z ustawią antyalkoholową. Propozycja wydłużenia godzin nocnych, w których nie można kupić alkoholu, nie jest zawieszona w próżni, ponieważ opieramy się na tym, nad czym pracuje Sejmowa Komisja Zdrowia, a mianowicie nad nowelizacją Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dlatego też Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocnej chce podać gotowe rozwiązania i punkty, nad którymi warto się zastanowić. Nasz propozycje przygotowane przez Wydział Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta Krakowa za pośrednictwem radnej Agnieszki Łętochy zostały już przedstawione Sejmowej Komisji Zdrowia. Teraz czekamy jak ona się do tego ustosunkuje – mówi w rozmowie z Radiem ESKA Jacek Jordan, burmistrz nocny Krakowa.

Jak przekazał burmistrz nocny Krakowa, gminy w naszym kraju niechętnie korzystają z możliwości wydłużenia zakazu sprzedaży alkoholu. Na ograniczenia w godzinach od 22:00 do 6:00 dnia następnego zdecydowało się około 200 gmin z ponad 2500. Dlatego też, jak twierdzi, konieczna jest nowelizacja Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

– Do wprowadzenia porannej prohibicji, która wydłuży zakaz sprzedaży alkoholu do godziny 8:00, potrzebna jest ustawa ogólnopolska. Dotychczasowy zapis w ustawie pozwala gminom na wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w nocy, czyli od godziny 22:00 do 6:00, co nie rozwiązuje sytuacji porannej. Dlatego też, jeśli chcielibyśmy wprowadzić w Krakowie poranną prohibicję, to konieczna będzie nowelizacja ustawy tak, aby obowiązywała w całej Polsce. Jej ostateczny kształt będzie uzależniony od decyzji Sejmowej Komisji Zdrowia. Nowelizacja może dotyczyć możliwości wydłużenia zakazu nocnego do 8:00, czyli decydować będą gminy, albo narzucić poranną prohibicję obligatoryjne dla całego kraju. Nie mamy oczywiście możliwości ingerencji w działania podejmowane w Sejmie, ale jesteśmy jak najbardziej za tym drugim rozwiązaniem. Biorąc pod uwagę, że z możliwości ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych od godziny 22:00 do 6:00, która jest dobrowolna do podjęcia uchwały przez rady gmin, do tej pory na ponad 2,5 tysiąca gmin skorzystało z niej zaledwie około 200. Oznacza to, że mniej niż 10 proc. gmin zdecydowało się w Polsce na taką możliwość – wyjaśnia Jacek Jordan.

Kraków Radio ESKA Google News
Autor:

Jacek Jordan zwraca uwagę, że poranne spożywanie alkoholu nierzadko prowadzi do zakłócania porządku publicznego, co ma negatywny wpływ na bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców Krakowa. Jak podkreśla, obowiązujące od 1 lipca 2023 roku ograniczenia, zmniejszyły znacząco liczbę interwencji straży miejskiej.

– Dysponujemy statystykami za pierwszy rok od wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu i wynika z nich jasno, że liczba interwencji straży miejskiej związanych ze spożywaniem alkoholu zmniejszyła się o 40 proc. To potężna zmiana, dzięki której mundurowi mają rozwiązane ręce i mogą zajmować się innymi pilnymi interwencjami, a co za tym idzie czas oczekiwania na przyjazd strażników miejskich automatycznie się skraca. W lipcu bieżącego roku będziemy mieć dostęp do statystyk za równe dwa lata. Wówczas przekonany się czy mamy jakiś progres, czy może utrzymuje się to na stałym poziomie. Wtedy będziemy się zastanawiać nad rozszerzeniem nocnego zakazu sprzedaży alkoholu, co oczywiście będziemy konsultować ze społeczeństwem. Rolą Komisji Zrównoważonej Gospodarki Nocnej jest przygotowywanie opinii, które są przekazywane do prezydenta i rozpatrywane przez niego, jak i Radę Miasta Krakowa – podkreśla burmistrz nocny Krakowa.

Burmistrz Nocny Krakowa twierdzi, że wprowadzenie porannego zakazu sprzedaży alkoholu mogłoby ograniczyć spożywanie napojów wyskokowych nie tylko przez młode osoby wracające z nocnych imprez, ale także – a nawet przede wszystkim – przez mieszkańców udających się do pracy.

– Nie posiadamy statystyk na temat spożywania przez pracowników alkoholu w godzinach pracy. Sprawa jest jednak dość oczywista, ponieważ mówimy o godzinach, w których już nieliczne osoby kończą nocne imprezowanie. W związku z tym, zdecydowana większość tych zakupów jest robiona przez osoby udające się do pracy, a nie wracające z imprez. Mamy też kwestię godziny 5:30 – zostaje w zapasie pół godziny – którą można by wydłużyć do 6:00. Ale mamy też opinie pracodawców i podmiotów gospodarczych prowadzących sklepy otwarte rano. Poza alkoholem dużo większa liczba osób kupuje o tej porze po prostu śniadania do pracy. Jednak wiemy też, że sklepy prowadzące zarówno sprzedaż alkoholu, jak i żywności, będą miały problemy organizacyjne, jeśli wydłużymy nocną prohibicję do 6:00, czyli godziny maksymalnej, uwarunkowanej ustawą w jej obecnym kształcie. Są to skomplikowane procesy, więc musimy się nad tym głęboko zastanowić, a nie podejmować pochopne decyzje. Takie aspekty muszą zbadać organy decyzyjne, a w tym przypadku będzie to Sejmowa Komisja Zdrowia czy sam Sejm – zauważa burmistrz nocny.

Krakowski Tramwaj do Mistrzejowic - wizualizacje styczeń 2025 r. Jak będzie wyglądała trasa? [GALERIA]

QUIZ. Andrus, bojka, winkiel - jarzysz te słowa? Rozwiąż nasz test i sprawdź, czy dogadasz się z mieszkańcem Krakowa!
Pytanie 1 z 12
Jeśli jestem andrusem, to jestem:
Koszmar pasażerów w drodze do Krakowa