Kraków. Wandale notorycznie niszczą wiaty przystankowe na terenie miasta
W poniedziałek, 30 września 2024 roku, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie poinformowało, że w niedzielę na terenie miasta przedstawiciele spółki zauważyli kolejne zniszczone wiaty przystankowe. Tym razem wandale rozbili szyby w wiatach na czterech przystankach: Przegorzały 02, Glinnik 02, Na Krępaku 04 oraz Zaskale 02. MPK pokazało również zdjęcia obrazujące skalę zniszczeń, a także zwróciło się z apelem do osób odpowiedzialnych za te karygodne wybryki, nie kryjąc przy tym rozgoryczenia.
– Prosimy, apelujemy, tłumaczymy, zachęcamy, żeby dbać o nasze miasto... Niestety nie do wszystkich to dociera. Tylko wczoraj zauważyliśmy rozbite szyby w wiatach na czterech przystankach: Przegorzały 02, Glinnik 02, Na Krępaku 04, Zaskale 02. Niezmiennie takie głupie dewastacje nas denerwują... Po co niszczyć dla samego niszczenia??? – czytamy w komunikacie MPK.
Polecany artykuł:
Jak się jednak okazuje zniszczone w miniony weekend wiaty przystankowe są częścią większego problemu. Jak przekazał w rozmowie z Radiem ESKA Kraków Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MKP, w mieście regularnie dochodzi o takich incydentów. Wandale niestety upodobali sobie przystanki, z których korzystają mieszkańcy Krakowa, a ich bezmyślne zachowanie sprawia, że sporo osób ma utrudnione oczekiwanie na autobusy i tramwaje.
– We wrześniu mamy odnotowanych 17 przypadków rozbitych szyb w wiatach – informuje Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK.
Aktami wandalizmu są zaniepokojeni pasażerowie, którzy pod komunikatem MPK wskazują miejsca na mapie miasta, w których zauważyli zniszczone wiaty przystankowe. „To samo w Modlnicy na przystanku Modlnica Komora (02)” – wskazuje jedna z internautek. „Wielka Wieś, Szyce, Modlnica – dziś rano to samo, w co najmniej 5 wiatach na trasie 310 rozbite szyby” – zwraca uwagę inny komentujący. „Ostatnio podobna sytuacja w Balicach – dwie wiaty pod rząd rozbite dokładnie tak samo” – zauważa kolejna mieszkanka miasta. Rzecznik prasowy krakowskiego MPK przekazał też w rozmowie z Radiem ESKA Kraków, że każdy tego typu incydent jest zgłaszany służbom mundurowym – policjantom i strażnikom miejskim.