Każdy z nas wie, jak ciężko jest rano wstać po weekendzie. Zwlec się spod kołdry, z miękkiej poduszki i wygodnego łóżka. Potem prysznic, kawa plus śniadanie i można zacząć działać! Brzmi łatwo? Dobrze wiemy, że tak to wygląda jedynie w teorii. W praktyce bywa zdecydowanie gorzej.
Ciężki poniedziałkowy poranek dotknął w Krakowie nie tylko mieszkańców, ale również... jednego z sygnalizatorów przy przejściu dla pieszych. "Zielony ludzik" oznaczający możliwość przejścia na drugą stronę nieco się osunął i w swobodny sposób zawisł wzdłuż słupa.
Zdjęcie wyjątkowego sygnalizatora pojawiło się na profilu Platformy Komunikacyjnej Miasta Krakowa na Facebooku i w mig stało się hitem, zdobywając setki pozytywnych reakcji.
"Przejście dla pieszych dedykowane dla Australijczyków", "Oczko mu wypadło" - piszą rozbawieni internauci w komentarzach.
Mamy nadzieję, że "ludzik" się podniesie po tym ciężkim weekendzie.