Zakopane. Policjant zaatakował przechodnia "z główki"
Wspomniane nagranie w na portalu społecznościowym umieściła m.in. posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak. Film został uwieczniony przez "Tygodnik Podhalański". Widzimy na nim, jak mężczyzna nagrywa na telefon komórkowy jednego z funkcjonariuszy. Ten zaatakował przechodnia.
Długie teleskopowe pałki i atakujący policjant, na ul. Krupówki w Zakopanem. Czy tak powinni zachowywać się policjanci? - czytamy we wpisie posłanki.
Tłumy w Zakopanem. Bójki, rozboje, próba podpalenia samochodu za 300 tysięcy złotych. Co jeszcze?
Od kilku dni Zakopane jest na ustach całej Polski. Wszystko ze względu na dzikie tłumy, które zjechały w miniony weekend na Podhale po otwarciu hoteli 12 lutego. Według Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, do miasteczka liczącego 28 tysięcy osób, przyjechać mogło nawet 20 tysięcy turystów. Większość rezerwacji dotyczyła pobytów weekendowych. Część osób zostanie w Zakopanem także w ciągu tygodnia.
Niestety, to co w weekend działo się w Zakopanem, przechodzi ludzkie pojęcie. Były bójki uliczne, awantury, kradzieże sklepowe, interwencje na stacjach paliw oraz ataki na funkcjonariuszy. Z ulic trzeba było zbierać nietrzeźwe osoby, by te nie zamarzły przez noc. Policjanci interweniowali też w Kościelisku i Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie dochodziło do awantur w hotelach i pensjonatach. Ponadto mundurowi prowadzą śledztwo w sprawie próby podpalenia luksusowego, wartego 300 tys. zł samochodu w Kościelisku. W trakcie weekendu policja w Zakopanem i okolicach interweniowała ponad 200 razy. Funkcjonariusze wlepiali mandaty oraz pouczenia za brak maseczek oraz nieprzestrzeganie reżimu sanitarnego.