Dużo śniegu na Podhalu. W Zakopanem idealne warunki do jazdy na nartach
Podhale przez długi czas było jednym z nielicznych miejsc w Polsce, w których mogliśmy się cieszyć śniegiem już od później jesieni. Pogoda szybko zaczęła sprzyjać narciarzom i snowboardzistkom, a pierwsi chętni na stokach narciarskich pojawili się już na początku grudnia. To świetna wiadomość dla szusujących, a jeszcze lepsza dla lokalnych przedsiębiorców, którzy już zacierają ręce na myśl o sezonowym zarobku. Obecnie większość stacji narciarskich jest otwarta, a obiekty przygotowują się na rozpoczęcie sezonu feryjnego. Podczas szkolnej przerwy zimowej spodziewane jest prawdziwe oblężenie Podhala przez turystów i turystki, a także zorganizowane grupy.
Śniegu w Zakopanem jest tak dużo, że będzie wywożony z miasta
Na ulicach Zakopanego cały czas pracują pługopiaskarki, a mieszkańcy odśnieżają swoje posesje. Śniegu jest tak dużo, że na poboczach tworzą się pryzmy utrudniające ruch pieszych. Mieszkańcy i mieszkanki miasta, na których ciąży obowiązek odśnieżania chodników przylegających do ich posesji nierzadko zgarniają śnieg na jezdnie, a po przejechaniu pługu, ląduje on z powrotem na chodnikach. Jak dowiedziała się PAP w miejskiej spółce odpowiedzialnej za utrzymanie dróg, na ten tydzień planowany jest wywóz śniegu z ulic Zakopanego.
Akcja wywożenia śniegu z Zakopanego nie jest nowa. Miasto, ze względu na specyfikę swojego położenia, w okresie zimowym często zmaga się z problemem nadmiernego śniegu, którego jest tak wiele, że zaczyna brakować miejsca, gdzie można go rozlokować, aby sprawić, że chodniki i ulice nie będą zatarasowane. Zobaczcie na zdjęciach w galerii poniżej, jak obecnie wygląda Zakopane, które niemal całkowicie pochłonął śnieg.