Prezydent Zełenski na forum Europejskiej Wspólnoty Politycznej powiedział, że wojnę trzeba wygrać na Ukrainie, by rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę i Pragę.
Walcząc z Kremlem, każdego dnia zmniejszamy ryzyko (rosyjskiej agresji na inne kraje Europy). (...) Zresztą, Rosja (już teraz) zabija nie tylko na Ukrainie, ale też na ulicach europejskich miast. Wcześniej dokonywała zamachów na różne osoby i aktów dywersji w magazynach uzbrojenia, a teraz atakuje również gazociągi (Nord Stream na dnie Bałtyku) - powiedział prezydent.
Jak dodał, Rosja "należy do Europy w wymiarze geograficznym, ale pod względem wartości i sposobu postępowania jest to najbardziej antyeuropejski kraj świata". "Moskwa chce zmieniać przebieg granic, aby znowu podzielić kulę ziemską na strefy wpływów, niszcząc naszą wspólnotę opartą na współpracy i rozwoju. Jest to rosyjski sposób prowadzenia wojny: zabijać, zastraszać, stwarzać zagrożenie dla wolnych państw i korumpować" - podkreślił ukraiński przywódca.
W ocenie Zełenskiego należy wzmocnić zachodnie sankcje wobec Rosji, całkowicie wstrzymać współpracę z Kremlem i rosyjskimi podmiotami, wykluczyć przedstawicieli Moskwy z wszelkich międzynarodowych gremiów, a także powołać trybunał w celu ukarania Rosji za agresję przeciwko Ukrainie i zmuszenia jej do wypłacenia reparacji. Kolejnym warunkiem pokonania Kremla jest, według Zełenskiego, utrzymanie pomocy zbrojeniowej Zachodu dla Kijowa.
Pomagając Ukrainie, każdy z europejskich krajów pomaga również sobie - oznajmił prezydent.
Zełenski podkreślił, że powołanie Europejskiej Wspólnoty Politycznej może skutkować nie tylko "utworzeniem kolejnej płaszczyzny współdziałania", ale też "realną szansą na przywrócenie pokoju na kontynencie". "W nowej inicjatywie biorą udział uczestnicy wszystkich europejskich formatów współpracy, zjednoczeni wspólnymi wartościami. Mamy wystarczającą siłę, by wykorzystać cały nasz potencjał w celu zakończenia wojny i zagwarantowania trwałego pokoju Ukrainie, Europie i światu" - ocenił ukraiński przywódca.
Europejska Wspólnota Polityczna jest pomysłem prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Utworzenie tego gremium zostało zatwierdzone przez unijnych przywódców na czerwcowym szczycie Rady Europejskiej. Nowa struktura ma zapewnić platformę do politycznej koordynacji dla UE i pozostałych państw kontynentu europejskiego. Do udziału w pierwszym spotkaniu Europejskiej Wspólnoty Politycznej zaproszeni zostali, oprócz 27 państw członkowskich UE, Albania, Armenia, Azerbejdżan, Bośnia i Hercegowina, Gruzja, Islandia, Kosowo, Liechtenstein, Mołdawia, Czarnogóra, Macedonia Północna, Norwegia, Serbia, Szwajcaria, Turcja, Ukraina i Wielka Brytania.
Spotkanie odbywa się w przeddzień nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w Pradze. Czechy sprawują obecnie półroczną prezydencję w Radzie UE.