Nie żyje 19-letnia gwiazda TikToka. Cierpiała na rzadką chorobę genetyczną
Nie żyje 19-letnia tiktokerka Beandri Booysen. Gwiazda social mediów cierpiała na progerię, bardzo rzadką chorobę genetyczną, objawiającą się przyspieszonym procesem starzenia organizmu. Z danych fundacji Progeria Research Foundation wynika, że na całym świecie choruje na nią zaledwie 400 osób. Objawy progerii pojawiają się we wczesnym dzieciństwie, a osoby, których dotyka szybciej się starzeją, co również prowadzi do przedwczesnego zgonu. W przypadku Beandri Booysen lekarze szacowali, że przeżyje tylko 14 lat. Jednak przewidywania specjalistów nie sprawdziły się i dziewczyna dożyła do 19. roku życia. Jej wiek biologiczny określili zaś na blisko 152 lata.
Beandri Booysen była mocno aktywna w social mediach. Na samym TikToku obserwowało ją ponad 278 tysięcy internautów. Młoda influencerka stanowiła inspirację dla wielu osób na całym świecie. Motywowała swoich obserwujących i stała się dla nich symbolem nadziei. Jej nagrania nie tylko pokazywały, jak przebiega jej choroba, ale również jakie stawia przed nią wyzwania. Nastolatka była pełna radości i nadziei. Uświadamiała innym istnienie takiej choroby, jak progeria. Beandri Booysen była ostatnią żyjącą osobą w RPA, która cierpiała na progerię.
– Pomimo wyzwań, przed którymi stanęła, Beandri promieniowała nadzieją i radością. Stała się symbolem świadomości na temat progerii. Wykorzystywała swojego wyjątkowego ducha do inspirowania tysięcy ludzi na całym świecie – czytamy na facebookowej grupie Beandri, our inspiration.