Zaczął to robić z samego rana
To już kolejna interwencja zakopiańskich służb tej nocy. Zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej wpłynęło do funkcjonariuszy ok. godz. 4.30 rano. Zdenerwowani mieszkańcy ul. Przewodników Tatrzańskich po usłyszeniu stukotu i podejrzanych dźwięków zaalarmowali policję. Na miejsce natychmiast przybyły odpowiednie służby. Przyczyna hałasu była zaskakująca!
Dostał tylko pouczenie
Po dotarciu do mieszkania uciążliwego sąsiada okazało się, że jego właściciel postanowił zrobić pranie z samego rana. To odgłosy uruchomionej pralki tak rozwścieczyły sąsiadów. Policjanci pouczyli zakopianina, że takie działania naruszają ciszę nocną.
- Każda interwencja dotycząca zakłócenia ciszy nocnej może zakończyć się postępowaniem mandatowym lub skierowaniem wniosku do sadu, który za to wykroczenie może orzec karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - informuje zakopiańska policja.
Kwestię hałasowania w nocy reguluje art. 51 Kodeksu Wykroczeń. Stanowi on, iż karze podlega osoba, która „krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny…”. Jednym z warunków karalności np. spoczynku nocnego są godziny 22.00-6.00.