13-letni Jacek po wybudzeniu ze śpiączki zaśpiewał hymn Wisły Kraków. Piękny gest „Białej Gwiazdy”
13-letni Jacek Krzemień, jak poinformował Polsat, wybudził się ze śpiączki, w której przebywał od ponad roku. 10 kwietnia 2024 roku chłopiec brał udział w treningu na boisku w Podolszu obok Zatora. Podczas rozgrywki jego serce się zatrzymało. Młody piłkarz stracił przytomność, a na ratunek niezwłocznie ruszył jego trener, a następnie strażacy z pobliskiej jednostki. Później na boisku pojawili się ratownicy medyczni oraz wylądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jacek trafił na oddział Intensywnej Opieki Medycznej jednego z krakowskich szpitali, gdzie, pomimo natychmiastowego podjęcia czynności reanimacyjnych, przebywał nieprzytomny. Potem okazało się, że przez lata był niewłaściwie leczony. Ostatnie 10 miesięcy spędził w Klinice „Budzik” w Warszawie. W ostatnich dniach chłopiec obudził się, a chwilę później zaczął śpiewać hymn Wisły Kraków.
– W dziesiątym miesiącu pobytu zaśpiewał hymn Wisły Kraków i było wiadomo, że dziecko jest wybudzone. Było to kontrowersyjne w Warszawie, ale dla nas to była pełnia szczęścia – powiedział w rozmowie z Polsatem dr n. med. Maciej Piróg, dyrektor Kliniki „Budzik” w Warszawie.
Polecany artykuł:
Na wyemitowany materiał zareagowała Wisła Kraków. Prezes „Białej Gwiazdy”, Jarosław Królewski, zaprosił Jacka wraz z rodzicami na mecz ligowy ze Stalą Stalowa Wola, który odbędzie się w piątek, 16 maja. Specjalnie dla młodego piłkarza zostanie udostępniona loża prezydencka, a po ostatnim gwizdku będzie miał okazję spotkać się z drużyną w szatni.
– Piękna walka do końca, która powinna być inspiracją dla każdego Zapraszamy z rodzicami już w piątek na mecz ze Stalą Stalowa Wola – na lożę prezydencką do Krakowa i odwiedzenie szatni po meczu ogarniemy! – napisał na platformie X Jarosław Królewski.
Na portalu Zrzutka.pl jest prowadzona zbiórka na rehabilitację Jacka. Młodego piłkarza wsparło już ponad 2500 osób.
