Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może zszokować Polaków. "Bardzo źle"

2025-11-03 10:53

Zakopane coraz częściej staje się celem wakacyjnych podróży turystów z krajów arabskich. Przyciąga ich górski klimat, luksusowe hotele i chłodniejsze temperatury, które pozwalają odpocząć od pustynnego upału. Choć ich obecność ożywia lokalną gospodarkę i nadaje kurortowi międzynarodowego charakteru, widoczne różnice kulturowe niekiedy prowadzą do nieporozumień i napięć między gośćmi a mieszkańcami Podhala. Pokazała to szczególnie ostatnia sytuacja, w której jeden z hoteli w Zakopanem został oceniony przez arabską turystkę na jedną gwiazdkę. Powód wielu może zaskakiwać.

Arabowie w Zakopanem

i

Autor: Michal Wozniak/ East News

Arabowie pokochali Zakopane. Na Podhalu są coraz liczniejsi, a różnice kulturowe stanowią problem

Od kilku lat Podhale cieszy się coraz większym zainteresowaniem turystów i turystek z Bliskiego Wschodu, dla których Tatry stają się jednym z ulubionych kierunków wakacyjnych. Z punktu widzenia lokalnej gospodarki są to szczególnie wartościowi goście. Często podróżują w licznych, wielopokoleniowych grupach rodzinnych, spędzają w regionie więcej czasu niż przeciętny turysta i więcej wydają. Chętnie odwiedzają drogie restauracje, z zapałem też robią zakupy — zarówno w sklepach z pamiątkami, jak i w butikach z towarami luksusowymi. Wśród szczególnie popularnych produktów znajdują się polskie krówki, które chętnie zabierają jako upominki dla bliskich, oraz bursztynowa biżuteria, niezwykle ceniona i znacznie droższa w ich ojczyznach. Mimo ogólnie pozytywnego odbioru, niektórzy przedsiębiorcy z Zakopanego zauważają także pewne problemy. Goście z krajów arabskich rzadko zostawiają napiwki i zdarza się, że pozostawiają po sobie nieporządek.

— Teraz jest ich chyba dwa razy więcej niż w latach poprzednich. Są różni, są bardzo ortodoksyjni, ale są też same kobiety. Jest ich multum — mówią nam lokalni przedsiębiorcy. — Są troszeczkę inni w niektórych zachowaniach niż goście, do których przywykliśmy do tej pory. Widać tutaj ewidentnie różnice kulturowe, czy różnice w nawykach. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to że pozostawiają po sobie troszeczkę większy bałagan niż goście z Polski. I można powiedzieć, że jest to pewien standard. Oczywiście nie chcemy wrzucać wszystkich do jednego worka, ale statystycznie rzecz biorąc zdecydowanie częściej sprzątanie po gościach z krajów arabskich wymaga dużo więcej pracy — powiedziała nam Emilia Glista, która pomaga hotelom i pensjonatom na Podhalu w pozyskiwaniu klientów.

QUIZ wiedzy o Zakopanem. Jak dobrze znasz polską stolicę gór?
Pytanie 1 z 10
Jak nazywa się słynna skocznia narciarska w Zakopanem?
Wielka Krokiew

Arabska turystka krytykuje hotel w Zakopanem. "Bardzo źle"

Różnice kulturowe pomiędzy gośćmi z krajów arabskich a pozostałymi turystami i turystkami widać gołym okiem. Chodzi nie tylko o długość pobytu i styl podróżowania, ale także o wysoki poziom usług, do których są przyzwyczajeni. Ostatnio arabska turystka wystawiła jednym z hoteli w Zakopanem ocenę na Google Maps, na zaledwie jedną gwiazdkę. Co aż tak bardzo jej się nie spodobało? Okazuje się, że chodzi o... wielkość pokoju i konieczność wniesienia własnych bagaży. W Polsce takie praktyki nie są niczym dziwnym, zwłaszcza w mniejszych obiektach i pensjonatach. Turyści i turystki z krajów arabskich są jednak przyzwyczajeni do zupełnie innego standardu i stanowi ważny element pobytu w hotelu.

— Bardzo źle, pokoje są ciasne i nie ma telefonu, żeby zadzwonić do obsługi pokoju. Wszystko trzeba robić samemu. Nawet wnosić bagaże z zewnątrz do pokoju i odwrotnie — napisała jedna z turystek w opinii na Google Maps.

Arabowie pokochali Zakopane! W mieście są widoczni przez okrągły rok:

Kraków Radio ESKA Google News
50 ZŁOTYCH ZA KOTLETA! W ZAKOPANEM MOŻNA ZBANKRUTOWAĆ? ARABÓW JUŻ TU NIE MA| KOMENTERY