Dezinformacja w wykonaniu posłanki PiS. Prezydent żąda przeprosin
Z oczywistych względów w ostatnich latach temat nielegalnej migracji zręcznie wykorzystują politycy, wzbudzając strach w mieszkańcach miast i wsi. W ostatnim czasie posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Krupka w mediach społecznościowych udostępniła nagranie, które miało przedstawiać rzekomych migrantów zwożonych do Krakowa pod osłoną nocy. „Krakowianie zdziwią się rankiem” – skomentowała. Jak się jednak okazało, wspomniany film nie ma nic wspólnego z migrantami, a z turystami i szybko zniknął z Facebooka.
Jako pierwszy sprawę skomentował wiceprezydent Krakowa Łukasz Sęk, który wpis nazwał kłamstwem sianiem nieprawdziwych wiadomości.
Udostępnia Pani filmik z turystami informując o jakichś "migrantach nocą w Krakowie". To celowe wprowadzanie w błąd mieszkańców, idealny przykład dezinformacji. I nawet nie ma Pani odwagi się przyznać – napisał wiceprezydent w serwisie X.
W środę, 23 kwietnia do sprawy odniósł się prezydent Krakowa, domagając się przeprosin od posłanki Anny Krupki.
Posłanka Anna Krupka z PiS bardzo chciałaby przekonać mieszkańców Krakowa, że do naszego miasta pod osłoną nocy zwozi się tysiące nielegalnych migrantów. To oczywiste kłamstwo, a w tym celu wykorzystała ona nagranie przedstawiające grupę turystów. Dlaczego Anna Krupka posunęła się do tak oczywistej i nienawistnej manipulacji? Chyba wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie. Nie może być jednak zgody na takie działania, dlatego wysłałem list, w którym w imieniu mieszkańców Krakowa wzywam Posłankę do opublikowania na swoich kanałach w social mediach i ogólnopolskiej prasie przeprosin za kłamstwa, których się dopuściła – napisał Aleksander Miszalski.

Jak wskazał, jeżeli posłanka nie opublikuje przeprosin, wówczas prezydent skieruje do marszałka sejmu pismo z wnioskiem o wniesienie przeciw niej sprawy do komisji etyki.