Jak co roku, czterdziesty drugi raz wolontariuszy OKRK spotkamy na Cmentarzu Rakowickim, gdzie będą zbierali fundusze na odbudowę zabytkowych nagrobków, których jest tam bardzo dużo. W poprzednich latach w akcję włączali się m.in. Anna Dymna, Jerzy Federowicz czy Jarosław Gowin.
- Będziemy kwestować od rana, mniej więcej od godziny 9:30 do późnego wieczora. To zazwyczaj są godziny około 18:00/19:00, ale czasem jak sił nie brakuje a pogoda sprzyja to kwestujemy dokąd się da. Zawsze wolontariuszy mamy kilkudziesięciu, około 40/50 osób – mówi Anna Kornecka, przewodnicząca OKRK.
Warto pamiętać o tym, żeby zawsze zwracać uwagę na to, komu przekazujemy pieniądze. Organizatorzy podpowiadali, jak rozpoznać kwestujących z Komitetu.
- Przede wszystkim po identyfikatorach. Patrzymy na puszki, patrzymy na co jest dana kwesta. Na naszych puszkach jest napisane, że zbieramy na odnowę nagrobków na Cmentarzu Rakowickim – dodaje Anna Kornecka.
To nie koniec zbiórek, bo już od soboty na innych cmentarzach zagoszczą wolontariusze z hospicjum Św. Łazarza.
- Będzie to 31. edycja, nasi wolontariusze proszą o datki – kiedyś na budowę, a teraz na bieżące funkcjonowanie. W akcję zaangażowanych będzie ponad 300 osób. Koszty działalności bardzo wzrosły, dlatego będziemy starać się prosić o to wsparcie - mówi Renata Połomska z hospicjum Św. Łazarza.
Wszyscy, którzy chcą pomóc, a nie będą mogli udać się na cmentarze mogą wesprzeć hospicjum w przez specjalną, wirtualną puszkę. Co roku, dzięki wsparciu mieszkańców, budżet hospicjum powiększa się o 200 tysięcy złotych.
